Brytyjska policja ustaliła, że cała trójka na dwa dni przed odnalezieniem ciała dziewczynki kupiła bilety lotnicze do Pakistanu. W jedną stronę.
Według wyników sekcji zwłok dziewczynki, Sara zmarła w skutek wielu obrażeń, które musiały być zadawane przez długi czas. Ciało znaleziono w zamieszkiwanym wcześniej przez dziewczynkę domu w Woking obok Londynu rankem 10 sierpnia 2023.
Urfan Sh., ojciec Sary, a także jego partnerka Beinash B. wraz z Faisalem Shahzadem M., 8 sierpnia kupili bilety na samolot do Pakistanu na następny dzień. Warto wspomnieć tutaj o tym, że umowa ekstradycji między Wielką Brytanią a Pakistanem nie istnieje. Czyni to tę trójkę jeszcze bardziej podejrzanymi.
Nieistniejący kontakt z matką
"The Sun" we wtorkowym wydaniu zamieścił rozmowę z matką zmarłej Sary. Okazało się, że po rozwodzie w 2017 roku sąd opiekę nad Sarą i jej bratem przyznał jej byłemu mężowi, Urfanowi Sh.
Olga Sh., mama zmarłej dziewczynki w miejscu, w którym znaleziono jej ciało, zostawiła pożegnalny list. To poruszające zachowanie obserwowane przez BBC miało swoją przyczynę.
Polka żaliła się w "The Sun", że od momentu przyznania praw widziała się ze swoją córką zdołała zaledwie dwa razy. Mimo tego utrzymywały stały kontakt przez telefon. Niestety, i on się urwał. Stało się to w 2021 roku pod wpływem wcześniej wspomnianej partnerki ojca dziewczynki.
Czytaj także: Zobaczyła się na Facebooku. Nagrała ją nieznajoma
Sara Sh., zmarła w wieku 10 lat w podlondyńskim Woking w skutek doznania dużej ilości obrażeń zadawanych najprawdopodobniej przez długi okres czasu. Pod opieką ojca ciągle znajduje się trzynastoletni brat dziewczynki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.