Olbrzymia tragedia w Międzyzdrojach. Mieszkańcy zabrali głos

Wciąż nie milkną echa po tragedii, która wydarzyła się w Międzyzdrojach. Kierowca samochodu osobowego marki audi wjechał w czteroosobową rodzinę. Zginęło małżeństwo i ich 7-letni syn. Ocalała jedynie 12-letnia córka. Świadkowie, do których dotarł dziennik "Fakt" opowiadają o całej dramatycznej sytuacji z ich perspektywy.

.Olbrzymia tragedia w Międzyzdrojach. Mieszkańcy zabrali głos
Źródło zdjęć: © Facebook

Wypadek, który zdarzył się w sobotę, przed świętami Bożego Narodzenia, zasmucił całą Polskę. Rozpędzone audi wjechało w rodzinę wracającą z zakupów.

Na miejscu zmarły trzy osoby - dorośli w wieku: 43 i 44 lat, oraz 7-letnie dziecko. 12-letnia dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Szczecinie. Sprawca po uderzeniu w przechodniów zbiegł z miejsca wypadku, ale po dwóch godzinach, po policyjnej obławie przeprowadzonej w okolicy, trafił do aresztu.

Mężczyzna odpowie teraz za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i prowadzenia auta pod wpływem środków odurzających, za co grozi od 5 do 20 lat pozbawienia wolności. W jego organizmie wykryto narkotyki - 35-latek zażył tabletki ecstasy i dopalacz alfa-PHP. Sprawca wypadku został aresztowany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Sanatorium miłości". Anita Nowicka zdradza, co myśli o dodatkach dla emerytów: "Ja mam 2600 zł emerytury"

O tragedii dużo mówi się także wśród okolicznych mieszkańców, do których dotarł dziennik "Fakt". Mówią o tym, że 35-latek nie urodził się w tym mieście, jednak przyjechał do niego, prawdopodobnie z Gdańska.

Mieszka niedaleko. Zna uliczkę, na której doszło do tragicznego wypadku. To nie jest żadna niebezpieczna ulica. Jest dobrze oznakowana - mówi jedna z osób.

Mieszkańcy Międzyzdrojów, do których dotarli dziennikarze mówią o tym, że przed wypadkiem widzieli, czy też słyszeli jadące z zawrotną prędkością audi.

Kilka ulic dalej słychać było ryk silnika - tłumaczą mieszkańcy, którzy nie zdążyli jednak zareagować.

Nietypowe doprowadzenie 35-latka do celi

Do szczecińskiej prokuratury policja doprowadziła 35-letniego mężczyznę niemal bez odzieży i w kasku ochronnym. Jak relacjonuje "Fakt", mężczyzna zdarł z siebie ubrania i nie chciał ich założyć, więc funkcjonariusze nie mieli innego wyjścia, jak poprowadzić go na czynności procesowe w takim stanie.

Sam wielokrotnie doświadczyłem tego jak zatrzymani potrafią być złośliwi; próbują opóźniać albo w inny sposób utrudniać wykonywanie czynności. Jestem przekonany, że tak samo było w tej sytuacji - tłumaczy popularny sierżant Bagieta.

To internetowy pseudonim byłego policjanta z Katowic, który nie tylko przybliża kulisy pracy funkcjonariusza, ale również na bieżąco analizuje najważniejsze sprawy w Polsce pod kątem prawnym i proceduralnym. Jego kanał na platformie YouTube subskrybuje obecnie 370 tys. osób.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos