OMON chciał zatrzymać człowieka. Wtedy stało się to. Nagranie podbija sieć

W Rosji trwają protesty poparcia dla aresztowanego opozycjonisty Putina - Aleksieja Nawalnego. Podczas przemarszów w Sankt Petersburgu doszło do udanej próby odbicia zatrzymanego demonstranta. Po wszystkim funkcjonariusz OMON-u został oblany czerwoną farbą.

omon
Źródło zdjęć: © Twitter

Protesty w Rosji trwają, odkąd Aleksiej Nawalny został aresztowany przez władze po powrocie do ojczyzny. W niedzielę protesty odbywają się m.in. w Sankt Ptersburgu.

OMON blokował przemarsze i zatrzymywał uczestników. To, jak bardzo napięta jest sytuacja, widać na filmie, który opublikowano w sieci.

Inwestycje w IKE i w IKZE. Jest limit wpłat. Ekspert: pilnujmy opłat

Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy, którzy następnie próbowali najprawdopodobniej zaciągnąć go siłą do samochodu. Nie udało się im to jednak - OMON został powstrzymany przez protestujących.

Uczestnicy próbowali odbić aresztowanego z rąk policji, aż w końcu im się to udało. W międzyczasie wielu z nich otrzymało bolesne uderzenia policyjnymi pałkami.

Po wszystkim, kiedy demonstrant został już uwolniony, jeden z uczestników przemarszu rzucił w stronę policjanta otwartą puszkę z czerwoną farbą. Ten był wyraźnie zaskoczony całą sytuacją.

Protesty poparcia dla Aleksieja Nawalnego w Rosji. Policja aresztuje uczestników

Podczas protestów dzieją się bardzo niepokojące sytuacje. Jedną z nich opisuje portal RBC. Podczas aresztowań na pl. Sennaya jeden z funkcjonariuszy wyjął pistolet, a następnie wycelował go w tłum. Skończyło się jednak na samym grożeniu, bowiem nie doszło do wystrzału.

Policja regularnie używa wobec uczestników protestów licznych środków przymusu bezpośredniego. M.in. paralizatorów czy gazu pieprzowego. Demonstranci bici są także pałkami policyjnymi.

Podczas starć na pl. Pionerskaya i Sennaya zatrzymano kilkadziesiąt osób, podaje RBC. M.in. znanego obywatelom popierającym opozycję rapera o pseudonimie Oksimiron, a także wielu dziennikarzy. Ci ostatni na szczęście wypuszczani zostali przez policję, gdy tylko okazali legitymacje.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos