Agencja ONZ ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim (UNRWA) zdecydowała o wstrzymaniu dostaw żywności do Strefy Gazy przez przejście graniczne Kerem Szalom. Powodem są obawy o bezpieczeństwo, które nasiliły się po atakach uzbrojonych gangów na konwoje humanitarne. Philippe Lazzarini, szef UNRWA, poinformował, że dwa ostatnie konwoje zostały splądrowane przez uzbrojone grupy w pobliżu tego przejścia.
Lazzarini podkreślił, że główna trasa prowadząca do przejścia Kerem Szalom "nie była bezpieczna od miesięcy". W sobotę doszło do kradzieży pięciu ciężarówek, a w listopadzie zamaskowani napastnicy zaatakowali konwój 109 ciężarówek, kradnąc 97 z nich wraz z ładunkiem. UNRWA wskazuje, że za atakami stoi prawdopodobnie rodzina przestępcza z Gazy, która zablokowała drogę na dwa dni.
Decyzja o wstrzymaniu dostaw poprzez Kerem Szalom nastąpiła po śmierci trzech osób zatrudnionych przez World Central Kitchen, organizację charytatywną zajmującą się pomocą żywnościową oraz dwóch innych w sobotnim izraelskim ataku - przekazała UNRWA, cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef UNRWA podkreślił, że to Izrael jest odpowiedzialny za ochronę pracowników humanitarnych oraz konwojów, które wjeżdżają na teren Strefy Gazy. Dodał, że niesienie pomocy utrudniają zarówno prowadzone walki, jak i upadek porządku publicznego oraz ograniczenia izraelskich władz.
Pomoc humanitarna w Strefie Gazy
UNRWA powołuje się na informacje przekazane przez Koordynatora Działań Rządu w Terytoriach (COGAT) w mediach społecznościowych. Ten wskazuje, że wiele agencji oferuje wsparcie mieszkańcom Gazy, a jedynie 7 proc. pomocy w listopadzie trafiło tam za pośrednictwem UNRWA.
W zeszłym tygodniu ponad 1000 ciężarówek z pomocą humanitarną przeszło przez różne przejścia i zostało rozdystrybuowanych po całej Strefie Gazy - poinformował COGAT, cytowany przez PAP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.