Wenecja od lat zmaga się z tłumami turystów, którzy niszczą miasto. Największym problemem były statki wycieczkowe, które zanieczyszczały wodę i przywoziły masowo turystów, którzy spędzali w mieście tylko kilka godzin.
Opłata za wjazd do Wenecji
Mieszkańcy Wenecji sprzeciwiali się tłumom turystów i wielokrotnie protestowali. Dlatego postanowiono wprowadzić specjalną opłatę dla turystów, którzy przyjeżdżają tam tylko na chwilę i nie nocują w hotelu.
Opłata będzie uzależniona od pory roku, świąt i wakacji. Ma wynosić kilka euro, a wpływy zostaną przeznaczone na miasto - przede wszystkim na jego sprzątanie.
Wybuch epidemii we Włoszech odsunął w czasie te plany. Wenecja na wiele miesięcy opustoszała, co sprawiło, że oczyściła się woda i na wiosnę powróciły tam delfiny. Turyści zaczęli przyjeżdżać dopiero latem, ale było ich zdecydowanie mniej niż zazwyczaj.
Początkowo wyznaczano termin na kwiecień 2021 roku. Zdecydowano jednak, że należy najpierw zadbać o ponowne zapełnienie miasta turystami po głębokim kryzysie spowodowanym przez pandemię. Nowa data to 1 stycznia 2022 roku.
Uznaliśmy, że teraz konieczne będą inicjatywy sprzyjające powrotowi turystów - powiedział szef wydziału do spraw finansów w urzędzie miasta Michele Zuin.
Wśród turystów, którzy o zmianach dowiadują się w Internecie, pojawiły się głosy niezadowolenia. Jak jednak twierdzą obrońcy decyzji władz miasta, decyzja ta ich zdaniem jest słuszna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.