Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Orły atakują. Jeden próbował porwać dziewczynkę

231

W Norwegii orzeł zaatakował niespełna dwuletnią dziewczynkę. Matka natychmiast rzuciła się na pomoc, ale mimo to nie była w stanie samodzielnie uwolnić córki z jego szponów. To wydarzenie było częścią serii ataków orła przedniego na ludzi, które miały miejsce w ostatnich tygodniach.

Orły atakują. Jeden próbował porwać dziewczynkę
Orły atakują w Norwegii. Odnotowano już kilka przypadków (Pixabay)

Orły przednie są drapieżnikami, które zazwyczaj polują na mniejsze ssaki, takie jak zające, kuny, susły czy świstaki. Zdarza się jednak, że ich ofiarą padają większe zwierzęta, w tym lisy, owce, młode kozice, a nawet, jak udokumentowano, jelenie wschodnie. Te potężne ptaki dysponują wyjątkowo ostrymi szponami i mocnymi, umięśnionymi nogami, co pozwala im nawet zmiażdżyć czaszkę ofiary.

Jak donosi portal tygodnik.interia.pl, 7 września w norweskim regionie Trøndelag doszło do niecodziennego incydentu. Kobieta z dziećmi spędzała czas na podwórku, gdy nagle na najmłodszą z jej pociech, 20-miesięczną dziewczynkę, napadł wielki orzeł. Ptak, rozpościerając skrzydła na prawie dwa metry, próbował unieść dziecko w powietrze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najczęściej mylone grzyby jadalne i trujące. Na to koniecznie zwróć uwagę

Matka natychmiast zareagowała i próbowała powstrzymać drapieżnika, ale orzeł nie dawał za wygraną. Dopiero interwencja sąsiada, który użył drewnianego drąga, sprawiła, że ptak w końcu odpuścił. Dziecko doznało obrażeń, w tym rozcięć na głowie i twarzy, które wymagały założenia kilku szwów.

Orły atakują w Norwegii

Norweskie media po ataku podały, że w ciągu kilku dni miało miejsce kilka podobnych zdarzeń. Jednym z nich był przypadek 31-letniego kuriera, Francisa Ari Sture, który podczas górskiej wędrówki również został zaatakowany przez orła. Ptak sześciokrotnie przypuszczał na niego atak, a mężczyzna bronił się plecakiem i kopnięciami. Po około dziesięciominutowej walce udało mu się odeprzeć drapieżnika.

Ponadto dzień wcześniej Mariann Myrvang zgłosiła potrzebę pomocy po tym, jak została zaatakowana przez orła w rejonie Orkanger. Jak informuje "Interia", nagle coś dużego i ciężkiego wylądowało na jej ramionach, przez co upadła na kolana i nie mogła wstać.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić