- Znaleźliśmy szczątki łodzi podwodnej Titan. Wskazują na katastrofalne uszkodzenie kadłuba ciśnieniowego - poinformowała straż przybrzeżna.
Szczątki zostały znalezione ok. 500 metrów od wraku Titanica przez zdalnie sterowany pojazd podwodny wypuszczony ze statku Horizon Arctic.
Szczątki wskazują na katastrofalną utratę kadłuba ciśnieniowego - powiedział wojskowy
Ostatnie nagranie łodzi podwodnej
Titan rozpoczął swoją ekspedycję w niedzielę. Na pokład weszło pięć osób: brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding, Shahzada Dawood i jego syn Suleman pochodzący z jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin, współzałożyciel OceanGate Stockton Rush oraz nurek Paul-Henry Nargeolet. Zapas tlenu miał wystarczyć na 96 godzin.
Eksperci jeszcze przed rozpoczęciem wyprawy ostrzegali, że zbliżanie się do Titanica może być bardzo niebezpieczne. Warunki wokół wraku są wyjątkowo trudne, a niewielka łódź podwodna mogła zahaczyć o wystający element zatopionego statku. Wokół Titanica pływa także wiele zagubionych sieci rybackich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontakt z łodzią podwodną urwał się, gdy zeszła na głębokość około 3500 m. Ciśnienie w takich warunkach oddziałuje z siłą około tony na cm powierzchni. Łódź mogła ulec zniszczeniu tuż po tym jak zaginęła.
Czytaj także: Zaginięcie łodzi podwodnej "Titan". Wysłano specjalistycznego robota do pomocy w poszukiwaniach
Titana ostatni raz widziano tuż przed zanurzeniem się pod wodę. Nagranie można zobaczyć w mediach społecznościowych. Wykonała je Abbi Jackson, która zajmuje się podwodną fotografią i niedawno została zatrudniona przez OceanGate.
Na krótkim filmiku widać fotografkę, która stoi na pokładzie łodzi. Za nią znajduje się ocean i łódź podwodna, szykująca się do zanurzenia. Chociaż nie jest to oficjalnie potwierdzone, może być to ostatnie nagranie Titana.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.