Donald Trump przegrał tegoroczne wybory prezydenckie. Oznacza to, że nadchodzące święta Bożego Narodzenia będą ostatnimi, jakie spędzi w Białym Domu.
Wyprowadzka tuż-tuż, Trumpowie będą starali się jak najlepiej wykorzystać czas, jaki został im w Białym Domu. Z okazji świąt budynek został bogato ozdobiony. Pracą dziesiątek osób pochwaliła się za pośrednictwem mediów społecznościowych pierwsza dama - Melania Trump.
Czytaj także: Święta w dobie COVID-19. Jakie obowiązują obostrzenia?
Świąteczne dekoracje u Trumpów. Dziesiątki choinek i kwiatów
W Białym Domu pojawiło się mnóstwo ozdób. Dziesiątki bogato udekorowanych choinek, kwiatów czy świątecznych wieńców. Nie zabrakło też... akcentów politycznych. Internauci w swoich komentarzach byli jednak bezlitośni.
Myślałem, że powiedziałaś, że nie obchodzi cię Boże Narodzenie. Czy to nie były twoje słowa?
Jakie to niefortunne, że nikt nie może znaleźć nic miłego do powiedzenia na temat pierwszej damy i pracy przy dekoracji w Białym Domu.
I te czarne wazony. Jak urny! Nie ma to jak wystroić wnętrze na święta, upodabniając je do domu pogrzebowego.
Nie obchodzą mnie jej dekoracje - piszą internauci.
Internauci wypomnieli Melanii Trump jej słowa z 2018 roku. Pierwsza dama powiedziała wtedy, że Boże Narodzenie "nikogo nie obchodzi". Nagranie z tą wypowiedzią upubliczniła jej przyjaciółka Winston Wolkoff.
To nie jedyne zarzuty z ich strony. Przyznali, że wystrój Białego Domu jest "kiczowaty" i "tandetny".
Czytaj także: Wigilia 2020. Pasterki nie będzie? Jest decyzja
Wybory w USA. Zwycięstwo Joe Bidena
Wybory prezydenckie w USA wzbudziły wiele emocji. Ostatecznie zwycięstwo odniósł Joe Biden, który uzyskał 306 głosów elektorskich, podczas gdy Donald Trump 232. Biden zostanie zaprzysiężony na prezydenta 20 stycznia 2021 roku.
Choinka prosto z lasu to prawdziwy hit. Leśnicy mówią, że telefony się urywają
