Dowództwo Sił Specjalnych Operacji (SSO) Ukrainy opublikowało na Facebooku komunikat zaadresowany do rosyjskiej artylerii. Dowództwo ostrzegło, że nie oszczędzi rosyjskich artylerzystów w odpowiedzi na ich "brutalny ostrzał" ludności cywilnej i miast.
Strzelacie do celów, których nie widzicie. Nie widzicie małych dzieci, starców, domów, przedszkoli, szkół i szpitali - to wszystko są tylko cele. Ale uwierzcie nam: nigdy nie będzie wam łatwiej, śmiecie. Mamy już informacje o was. Teraz nie będzie więcej schwytanych rosyjskich artylerzystów. Ani miłosierdzia, ani "proszę, nie zabijaj, poddaję się" - głosi apel ukraińskich sił specjalnych.
Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podała, że w ciągu siedmiu dni wojny zginęło ponad 2 tys. cywilów
Charków, Kijów i Czernihów, pomimo silnego bombardowania, nadal są kontrolowane przez stronę Ukraińską. Sytuacja szczególnie w tym pierwszym mieście staje się jednak bardzo dramatyczna.
Pojawia się coraz więcej rannych i zabitych. Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy z Europie poinformowała w środę przed północą, że członkini jej misji została zabita 1 marca podczas ostrzału Charkowa.
Bilans ofiar i rannych
Szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow poinformował w środę, że w ciągu ostatniej doby w rezultacie ostrzału Charkowa zginęło co najmniej 21 osób, a 112 zostało rannych. Wcześniej w środę strona ukraińska informowała o odpartym ataku na szpital wojskowy w mieście.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.