Co jakiś czas w naszym kraju odbywa się dość nietypowa ceremonia kościelna. Kolejne kobiety zostają przyjmowane w poczet grupy tzw. dziewic konsekrowanych. Składają one śluby czystości, a ich życie ma polegać na gorliwej modlitwie, czynieniu dzieł miłosierdzia, a także oddawaniu się pokucie.
Czytaj także: Ksiądz mówi, czego nie można przed ślubem. Gotowi?
Właśnie byliśmy świadkami kolejnego wydarzenia tego typu. W sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Otyniu w szeregi tego zgromadzenia wstąpiła Agnieszka Barzowska. Kobieta pochodząca z parafii Miłosierdzia Bożego w Żarach ślubowała czystość w ceremonii, którą koncelebrował biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, Adrian Put.
"Ta decyzja wynika z mojej relacji z Panem Jezusem"
Jak zapewnia pani Agnieszka, ta decyzja była przemyślana. Przystąpienie do grona dziewic konsekrowanych było m.in. efektem wieloletniej pracy w Zespole Ewangelizacyjnym "Syjon" z Otynia.
Ta decyzja wynika z mojej relacji z Panem Jezusem, która już od dzieciństwa rozwijała. Zaczęło się od czytania Pisma Świętego i zachwytu Jego miłością. Stopniowo dojrzewałam do tego, że moją drogą bliskości z Panem Bogiem będzie nie małżeństwo, ale życie w bezżeństwie - tłumaczy pani Agnieszka.
Kobieta przyznaje, że długo oczekiwała na ten dzień. Ponadto cieszy się, że tak radosna dla niej chwila mogła być celebrowana wraz z rodziną i przyjaciółmi.
Dzisiejszy dzień to wisienka na torcie tego, co się wydarzyło między mną, a Panem Jezusem. Dzisiaj to zwieńczenie całej tej drogi oddania się Jezusowi - skwitowała pani Agnieszka.