Owca w pieluchach na smyczy w Białymstoku. Idzie do Biedronki

Do niecodziennej sceny doszło przed sklepem Biedronka na terenie Białegostoku. Klienta chciała wejść do marketu z... owcą. Zwierzę miało na sobie pieluchę. Sprawę nagłośniła internautka, która nagrała całe zdarzenie. "To dręczenie zwierząt" - mówi w rozmowie z o2.pl Tomasz Koper z Fundacji Trop Warszawa.

aOwca w pieluchach na smyczy. Idzie do Biedronki
Źródło zdjęć: © Facebook
Bartłomiej Nowak

Niecodzienną scenę zarejestrowała mieszkanka Białegostoku. Do tamtejszej Biedronki chciała wejść kobieta, która prowadziła na smyczy owcę. Właścicielka zwierzęcia chciała wprowadzić zwierzę, która była ubrana w pieluchę, na teren marketu. Interweniowała ochrona.

Film wywołał poruszenie w internecie. Wiele osób było rozbawionych niecodziennym widokiem. Część komentujących przytomnie zwracało uwagę, że uwiązanie owcy i chodzenie z nią, jak z psem na smyczy, to dręczenie zwierzęcia. Skontaktowaliśmy się z Fundacją Trop Warszawa.

- To jest postać, która potrzebuje atencji. Chce, aby ludzie zwracali uwagę, robili zdjęcia. Przy tym te zwierzęta cierpią. To niestety nie ma nic wspólnego z miłością do zwierząt. Staramy się wyjaśniać ludziom, że to nie jest zabawne - powiedział prezes fundacji Tomasz Koper.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapytaliśmy Polaków o podróże koleją z PKP. "Jest ogromna poprawa"

Świnka i owca to nie pies

Kobieta z owieczką przyszła do Biedronki, aby zrobić zakupy. Niestety ochroniarz nie wpuścił jej, mimo że owieczka była w pampersie. Ochroniarz potrzymał owieczkę, a pani udała się na szybkie zakupy - relacjonowała "Kurierowi Porannemu" pani Emilia.

Prezes Fundacji Trop Warszawa zauważa, że to znęcaniem się nad zwierzętami. Apeluje, aby w razie spotkania kobiety z owcą na smyczy dzwonić na policję.

To, co ona robi jest behawioralnie bardzo złe dla tych zwierząt. Owce czy świnki nie nadają się do tego, żeby ciągać je po mieście na smyczy. I żeby żyć jako piesek. Te zwierzęta cierpią i fizycznie i psychicznie - wyjaśnia Tomasz Koper.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami