Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Pacjent obudził się podczas operacji kręgosłupa. Skandal w szpitalu

14

Lata mijają, od kiedy Randy Dalo z San Diego obudził się podczas operacji kręgosłupa. Mężczyzna przechodził ją w 2017 roku. Wówczas anestezjolog dr Bradley Hay, który - jak się okazało, był uzależniony od fentanylu, nie zdołał odpowiednio go znieczulić. Dalo postanowił pójść z tym do sądu.

Pacjent obudził się podczas operacji kręgosłupa. Skandal w szpitalu
Randy'ego Dalo od czasu operacji dręczą koszmary (Facebook, Google Street View)

Randy Dalo oskarża anestezjologa o podanie mu za małej dawki środka usypiającego, przez co mężczyzna obudził się w trakcie operacji. Sam Bradley Hay miał zostać znaleziony kilka godzin po operacji, nieprzytomny. Dookoła niego były igły z opioidami.

Wieloletnie koszmary

Jak zaznacza dawny pacjent, od operacji w 2017 roku męczą go ciągłe koszmary o tym, jak budzi się podczas operacji. Zdaniem Dalo, Hay nie podał mu odpowiedniej dawki. Oprócz anestezjologa w pozwie znalazło się samo Centrum Medyczne UC San Diego, w którym wykonywano operację, a także kilku członków personelu, którzy mieli tuszować sprawę.

Dalo potrzebował operacji kręgosłupa ze względu na lata obciążeń przy pracy na łodziach rybackich. Jednak ta w 2017 roku jedynie pogorszyła jego stan - zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Atak hakerów na szpital. Wszystkie systemy bez zasilania. RCB wyjaśnia

Żona Randy'ego, Karen, pracuje jako pielęgniarka w Centrum Medycznym UC San Diego. Kobieta mówiła dziennikarzom, że sama wybierała zespół do operacji męża. Jednak anestezjologa w ostatniej chwili zmieniono na dr Haya.

Uzależniony anestezjolog

Jak donoszą akta sądowe, Hay miał zacząć nadużywać fentanylu już w 2003 roku, kiedy jeszcze był rezydentem w centrum. Miał kraść ten opioid, a następnie wstrzykiwać go sobie w łazience. W 2008 roku w czasie dyżuru był pod wpływem opioidów, dlatego skierowano go na trzymiesięczny odwyk. Miał pozostać trzeźwy do 2014 roku, jednak z akt wynika, że ​​w kwietniu 2016 roku ponownie zaczął kraść i odurzać się fentanylem w szpitalu.

Hay porzucił praktykę lekarską w 2018 roku. W zeznaniach z 2019 roku przyznał, że jak pracował w szpitalu UC San Diego, brał narkotyk od pięciu do nawet ośmiu razy dziennie.

Kłótnie z żoną

Co ciekawe, sama żona Randy'ego w pierwszej chwili nie dawała wiary jego słowom. Jak podkreśla prawnik mężczyzny, Hay kradł fentanyl, który miał być używany do usypiania pacjentów i fałszował dokumentację, aby nikt się nie zorientował. Zdaniem mecenasa Eugene'a Iredale'a, to właśnie było przyczyną kłótni jego klienta z małżonką, która nie mogła uwierzyć, że Randy obudził się w czasie operacji.

Anestezjologa bronili też pracownicy UCSD. Według przedstawicieli placówki, Hay podał Dalo wystarczającą ilość znieczulenia. Były szef anestezjologii, dr Gerard Manecke Jr. i pielęgniarka anestezjologiczna Tammy Nodler zapewniają, że lekarz "w żaden sposób nie przyczynili się do obrażeń".

Jest nam bardzo przykro, że były członek naszego zespołu naruszył zasady i standardy szpitala, nasze zaufanie oraz zaufanie swoich pacjentów i współpracowników - napisał szpital w oświadczeniu.

Karen przyglądała się dr Manecke i pielęgniarce Nodler. Przy tej okazji dowiedziała się, że Hay po zabiegu jej męża przeszedł "załamanie". Zawieszenie licencji Haya do wykonywania zawodu w 2018 roku utwierdziło Karen w tym, że jej mąż mówił prawdę.

Prawnik Dalo zaznaczył, że szpitalowi grozi kara za tuszowanie faktu, że Hay był uzależniony. Według Iredale'a, w czasie nawrotu swojej choroby, anestezjolog opiekował się około 800 pacjentami.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tunel w Warszawie zamknięty. Straż pożarna zabrała głos
Zwariował? Słynny Niemiec wszedł na Śnieżkę, ale dobrze mu się przyjrzyj
Norweski sąd nie ma wątpliwości: państwo nie skrzywdziło Andersa Breivika
Robili ślubne zdjęcie w Tatrach. Nagle zobaczyli taki widok
Tak go znaleźli. Zatrważający widok w zaroślach w Małopolsce
Zmarł wieloletni proboszcz Andrzej Trzemżalski. Miał 89 lat
Zapytali go o Szczęsnego. Co za słowa Włocha!
Szczęsny w Barcelonie zarabia "grosze", a i tak jest krezusem finansowym
Neymar ma już pierwsze zachcianki w nowym klubie
Kompan Lewandowskiego to ignorant? Dziennikarze nie spodziewali się takiej reakcji
Niepokojące wnioski naukowców: zmiany klimatu hamują wzrost drzew
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić