Według ustaleń The Independent, Shameema Begum trafiła do państwowego szpitala Mayo. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że 80-latka potrzebuje operacji pleców, więc otrzymała skierowanie na oddział chirurgiczny. Właśnie tam do bliskich pacjentki podszedł mile usposobiony Muhammad Waheed Butt.
Fałszywy lekarz z Pakistanu. Jego pacjentka zmarła po operacji
Muhammad Waheed Butt okłamał krewnych Shameema Begum, że jest lekarzem, i zaoferował przeprowadzenie operacji 80-latki. Ci wyrazili zgodę, a także zapłacili – jak sądzili – chirurgowi - i to nie tylko za wykonanie zabiegu, ale także za dwie wizyty domowe.
Przeczytaj także: Zaczęła śpiewać pod prysznicem i oniemiała. Nie poznała swojego głosu
Po powrocie do domu stan Shameema Begum stopniowo się pogarszał, aż seniorka zmarła. Zaniepokojeni krewni 80-latki wrócili do szpitala, gdzie dowiedzieli się, że lekarz o nazwisku "Butt nigdy" nie pracował w placówce jako chirurg, ale jako... ochroniarz.
Przeczytaj także: Marszałek przeprowadził pionierską operację. Uratował kobiecie życie
Ostatecznie Muhammad Waheed Butt został aresztowany przez policję. Władze szpitala zawiesiły w obowiązkach jeszcze jednego pracownika, który wiedział o działaniach ochroniarza oraz pomagał mu na sali operacyjnej. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że nie był to pierwszy raz, gdy Butt podawał się za lekarza.
Przeczytaj także: Wałęsa po operacji. "Dobrze nie jest"
Policjanci wydali polecenie o zabezpieczeniu ciała Shameema Begum. W ramach śledztwa przeprowadzona zostanie sekcja zwłok 80-latki, która pozwoli rozsądzić, czy do śmierci pacjentki doszło w wyniku powikłań po nieprawidłowo przeprowadzonej operacji, czy może z przyczyn naturalnych.