Dziennikarze ukraińskiej stacji telewizyjnej "1+1" dotarli do pamiętnika rosyjskiego żołnierza. Na dziewięciu stronach rosyjski żołnierz w szczegółach opisuje swoją "wyprawę" do Ukrainy od pierwszego dnia inwazji. Opisuje każdy dzień pobytu w Ukrainie, a zeszyt jest dowodem licznych zbrodni i problemów w wojsku.
Problemy z wyposażeniem wojska
Mężczyzna opisuje, że dostawa nowej odzieży odbywała się z dużym opóźnieniem - zanim przywieźli nowe, już zdążył odmrozić sobie palce i przeziębić nerki, przez co zaczął cierpieć na nietrzymanie moczu. Pisze nawet o tym, że dostał buty, w których bardzo pocą mu się nogi. Dostał też kamizelkę, którą nosił aż do śmierci.
Opisuje, jak przygotowywał się do ostrzału artyleryjskiego na Charków. "Na przedmieściach Charkowa jest wiele wiosek z prywatnymi domami, widziałem ogromny pas domów aż po bardzo wysokie budynki Charkowa" - czytamy w pamiętniku.
Czerwony kolor przez całą noc... i nad naszymi "gradami" i nad drzewami... było strasznie, ale jakże pięknie, będę to wspominał do końca życia... - pisze.
Opisuje kradzieże
W dzienniku pojawiają się też informacje o kradzieżach, których dokonywali rosyjscy żołnierze. Wojskowy opisuje, jak razem ze swoją brygadą weszli do piwnicy z winami, gdzie "po raz pierwszy w życiu spróbował 20-letnie brandy". - To kosztuje jak cała moja pensja, albo i dwie - dodaje.
Opisuje też, jak z jednego z domów kradli samochody Ukraińców. Były tam pojazdy luksusowych marek - m.in. BMW 325i, Dodge Charger, a jeszcze gdzieś był Mustang. "To jakaś ukraińska pieprzona Rubliowka! [dzielnica, w której mieszkają oligarchowie w Moskwie - przyp. red.]" - dziwi się żołnierz.
Jeśli się nad tym zastanowić… 24 lutego ludzie po prostu uciekali, tutaj porzucili tak cenne mienie, tylko po to, by przeżyć… Mogli poddać się lub opuścić te miejsca przed wybuchem wojny - dzieli się swoimi przemyśleniami żołnierz.
Żołnierz został zlikwidowany przez Ukraińców
Jak podaje portal TSN.ua, dziennik został przekazany przez ukraińskich żołnierzy, którzy brali udział w wyzwoleniu obwodu charkowskiego. Został znaleziony na kupie śmieci w prywatnym domu, w którym najeźdźcy utworzyli swoją kwaterę główną. Sam żołnierz został zlikwidowany przez ukraińskie wojsko.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.