Na Trasie Łazienkowskiej na wysokości Torwaru rozpędzony biały volkswagen z ogromną siłą wjechał w tył forda, który następnie odbił się i uderzył w barierki energochłonne. Fordem podróżowała czteroosobowa rodzina. W zderzeniu zginął 37-letni pasażer, pan Rafał. Jego żona, pani Ewelina i dwoje ich dzieci, w wieku 8 i 4 lat trafili do szpitala.
Pani Ewelina i dwójka dzieci, przez szaleńczy rajd stracili ukochanego męża i ojca. Sąsiedzi i przyjaciele rodziny założyli w sieci zbiórkę na pomoc dla pani Eweliny i jej dzieci w tym trudnym czasie.
Odwiedziliśmy Ewelinę i zapewniliśmy ją o tym, że dużo ludzi przekazuje jej wyrazy wsparcia. Ewelina i dzieci są bezpieczni pod opieką personelu medycznego i otoczeni wsparciem rodziny i bliskich - informuje pan Jarosław, przyjaciel rodziny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W październiku planowaliśmy start z Rafałem w Runmageddonie. Trochę obawiał się, czy da radę z trasą, bo to miał być jego debiut, ale chciał z pewnością pokazać swoim dzieciom, że Tata da radę, żeby potem dzieci mogły brać z niego przykład, bo też je zapisał na formułę Runmageddon kids. Niestety nie pobiegnie już nigdy" - opisuje pan Jarosław.
Założyciel zbiórki podkreśla, że zebrane fundusze zostaną przekazane pani Ewelinie i przeznaczone na najważniejsze wydatki bieżące, wsparcie medyczne, psychologiczne oraz rehabilitację dla niej i dzieci.
Hojność obcych ludzi i ich chęć pomocy rodzinie sprawiła, że cel zbiórki został szybko przekroczony. Celem było zebranie 200 tys. zł. Obecnie na koncie zbiórki jest już ponad 356 tys. zł. W komentarzach pojawiły się również wspomnienia dawnych znajomych pana Rafała.
"Najlepszy Kolega z technikum..... Niech jego dusza spoczywa w spokoju. Ewelina przyjmij nasze kondolencje i wyrazy współczucia. Życzymy Wam dużo sił, zdrowia i spokoju" - napisał pan Andrzej.
Podejrzany o spowodowanie wypadku Łukasz Ż., który uciekł z miejsca wypadku, po kilku dniach poszukiwań został zatrzymany w niemieckiej Lubece. Został osadzony w niemieckim areszcie i czeka na ekstradycję do Polski. W sprawie zatrzymano już sześcioro uczestników wypadku, w tym. m.in. kolegów Łukasz Ż., z którymi balował tej nocy w warszawskim lokalu i pomagali mu w ucieczce.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.