Rosyjska propaganda działa na zwiększonych obrotach. Absurdalne tezy, wysnuwane przez "ekspertów" w prokremlowskich mediach, przekraczają wszelkie granice.
Rosyjskie media skrupulatnie śledzi Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy. W swoich mediach społecznościowych opublikował dyskusję Rosjan, którzy obawiają się o bezpieczeństwo w swoim kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj również: Tragiczny finał majówki. Turysta wypadł z balkonu w pensjonacie
Musimy zrozumieć w jakim momencie jesteśmy. W Moskwie, wśród ludzi spacerujących wokół nas, są tacy, którzy przybyli do Rosji, aby nas zabijać. Mówię to nie tylko po to, aby nas straszyć, ale także po to, abyśmy zmienili podejście wobec innych ludzi i byli ostrożniejsi. Każde niepokojące zjawisko musi być natychmiast zgłaszane odpowiednim służbom - mówi propagandysta.
Jak zauważył Heraszczenko, Rosja zamienia się w Koreę Północną - gdzie zachęca się społeczeństwo, by każdego podejrzewać o bycie szpiegiem lub sabotażystą i złożyć raport władzom. To niebezpieczny trend.
Czytaj także: Koszmarny wypadek w USA. Samochód matki potrącił dziecko
Szykuje się atak Rosji?
Według najnowszych informacji, Rosja może zaatakować infrastrukturę krytyczną w Europie lub Ameryce Północnej, w tym gazociągi i podmorskie kable telekomunikacyjne, w ramach konfrontacji z Zachodem w sprawie Ukrainy. Mówił o tym szef wywiadu NATO - David Cattler podczas konferencji prasowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.