Panika w Wuhan. Boją się najgorszego

Władze Wuhan wprowadziły dodatkowe środki ostrożności z powodu koronawirusa. Osoby mieszkające w mieście mogły mieć bowiem kontakt z nowymi potwierdzonymi przypadkami COVID-19 w Shijiazhuang na północy Chin. W związku z tym lokalni urzędnicy dokładnie śledzą poczynania mieszkańców, starając się zapobiec nowemu ognisku choroby.

wuhan
Źródło zdjęć: © Getty Images

Miejska Komisja Zdrowia poinformowała, że dwie osoby spośród pacjentów z Shijiazhuang, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem, odwiedziły ostatnio Wuhan. Z tego powodu na kwarantannę trafiło 548 mieszkańców miasta. Mogły mieć one bliski kontakt z zakażonymi.

Wuhan bada mieszkańców. Nie chce powrotu epidemii

Na obecność koronawirusa przepadano 8107 osób. Jak poinformowano we wtorek, u wszystkich wynik testu był negatywny. Mimo to władze traktują zagrożenie bardzo poważnie.

Jedną z dwóch zakażonych osób odwiedzających Wuhan był 32-letni mężczyzna. Między godz. 7 rano a 16 po południu odwiedził on uliczny bary śniadaniowy, galerię handlową oraz kilka targowisk. Przebieg jego podróży został opublikowany przez urzędników na stronie internetowej prowincji Hebei.

Władze dotarły do kierowców dwóch taksówek, którymi mężczyzna poruszał się po Wuhan. Urzędnicy wciąż starają się odnaleźć inne osoby, które mogły mieć styczność z zakażonym. Są wśród nich pozostali pasażerowie dwóch rzeczonych taksówek.

Druga osoba z COVID-19 to 22-letni student wuhańskiego uniwersytetu. Wyjechał on pociągiem do Shijiazhuang 25 grudnia. 35 studentów, którzy wyjechali z Wuhan i mogli mieć wcześniej kontakt z zakażonym, zostało poinstruowanych, aby pozostali w domu i obserwowali ewentualne objawy choroby.

Nowe przypadki COVID-19 w Chinach. Ognisko choroby na północy kraju

Dwie zainfekowane osoby, które odwiedziły Wuhan, stanowią część 82 potwierdzonych w niedzielę nowych przypadków koronawirusa w chińskiej północnej prowincji Hebei. Liczba zakażeń rośnie tam w ostatnim czasie lawinowo. Sześć innych prowincji wysłało swoje zespoły medyczne, aby pomóc w opanowaniu ogniska choroby.

Obejrzyj także: Nie tylko remdesivir może pomóc w leczeniu COVID-19

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos