Zawiadomienie zostało skierowane w czwartek. Jak podaje Onet, zawiadomienie dotyczy m.in. hierarchów kościelnych: Tadeusza Rakoczego, Stanisława Dziwisza, Romana Pindla i Piotra Gregera. Diecezja bielsko-żywiecka postanowiła wystosować oświadczenie.
Czytaj też: Gorączka w Poznaniu. Ewakuacja przedszkoli
Dostrzegając wielki dramat oraz ból, jaki przeżywają osoby pokrzywdzone, mając na uwadze ich prawo do sprawiedliwości oraz kierując się dobrem, także dzieci i młodzieży, uważamy współdziałanie z państwowymi organami ścigania za jedną z głównych zasad skutecznego zwalczania wykorzystania seksualnego małoletnich - możemy w nim przeczytać.
W oświadczeniu znajduje się również zapewnienie, że wszystkie przypadki, które miały miejsce przed nowelizacją prawa w 2017 r., w tym sprawa sześciu duchownych, zgłaszane są do odpowiednich organów ścigania.
Pragniemy jeszcze raz przypomnieć, że sprawa przedstawiana w dzisiejszych doniesieniach medialnych została zbadana w 2014 r., kiedy biskup Roman Pindel, krótko po objęciu diecezji, otrzymał zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa - wskazano w oświadczeniu.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Krakowie. Z informacji przesłanych organowi przez Państwową Komisję ds. Pedofilii wynika, że jest to popełnienie przestępstwa z art. 240 Kodeksu karnego, czyli karalne niezawiadomienie o przestępstwie.
Urząd uznał, że nie ma żadnych przeszkód formalnych, aby duchowni mieli nie być pociągnięci do odpowiedzialności karnej.