Papież skrytykował działania ugrupowań terrorystycznych w Iraku. Podkreślił, że nie mają one nic wspólnego z religią. Dodał, że używanie siły nie jest jakimkolwiek rozwiązaniem.
Podżegania do wojny, postaw nienawiści, przemocy i rozlewu krwi nie da się pogodzić z nauczaniem religii – ocenił Franciszek.
Papież upamiętnił ofiary przemocy i prześladowań w Iraku
Kościół pw. Matki Bożej Zbawienia w Bagdadzie został w 2010 roku zaatakowany przez bojowników tzw. Państwa Islamskiego. W napadzie wzięto zakładników. Zginęło ponad 50 osób, a około 80 zostało rannych.
Zgromadziliśmy się w tej katedrze, uświęconej krwią naszych braci i sióstr, którzy zapłacili tutaj najwyższą cenę za swoją wierność Panu i jego Kościołowi. Chcę upamiętnić wszystkie ofiary przemocy i prześladowań, należące do każdej wspólnoty religijnej – oświadczył Francuszek.
W sobotę w krainie Ur, ziemi biblijnego proroka Abrahama, papież ma spotkać się z przedstawicielami innych obecnych w Iraku religii. Zapowiedział, że chce głosić przekonanie, że "religia musi służyć sprawie pokoju i jedności pomiędzy wszystkimi dziećmi Boga".
Franciszek zwrócił się także do irackich kapłanów, biskupów, zakonników i zakonnic. Podkreślił, że w czasie pandemii koronawirusa potrzeby wierzących nasiliły się. Przestrzegł przed "wirusem zniechęcenia", który może czasem się rozprzestrzeniać wśród duchownych.
Pan dał nam skuteczną szczepionkę przeciwko temu paskudnemu wirusowi: jest nią nadzieja płynąca z wytrwałej modlitwy i codziennej wierności naszemu apostolstwu – ocenił papież.
Papież Franciszek nawiązał także do fali prześladowań chrześcijan w Iraku. Ocenił, że była to główna przyczyna ich emigracji do innych części świata. Podziękował jednocześnie kapłanom za to, że nie opuszczają swoich wiernych.
Zachęcam was do wytrwałości w tej pracy, aby wspólnota katolicka w Iraku, choć mała jak ziarnko gorczycy, nadal wzbogacała drogę całego kraju – powiedział.
Papież Franciszek w Iraku. Pierwsza taka wizyta
Franciszek jest pierwszym w historii papieżem odwiedzającym Irak. Jego wizycie towarzyszy gigantyczna mobilizacja sił wojska i policji. Powodem wzmocnionej ochrony jest niedawna sera ataków rakietowych i bombowych w kraju.
Po wylądowaniu na międzynarodowym lotnisku w Bagdadzie, papież spotkał się z prezydentem Iraku Barhamem Salihem. W drodze z lotniska, które niedawno znalazło się pod ostrzałem rakietowym, Franciszkowi towarzyszyła eskorta kilkudziesięciu pojazdów.
W pałacu prezydenckim Franciszka przywitał czerwony dywan, orkiestra wojskowa i stado gołębi. Franciszek, który zwykle upiera się przy korzystaniu z prostych i małych samochodów, został przewieziony do pałacu kuloodpornym sedanem BMW – poinformowali funkcjonariusze ochrony.
Papież spotka się z najwyższym szyickim duchownym w Iraku, Wielkim Ajatollahem Ali al-Sistani. Planowana jest także wizyta w Mosulu. To dawna twierdza Państwa Islamskiego, a kościoły i inne budynki wciąż noszą ślady konfliktu.
Obejrzyj także: Papież do Irakijczyków. Przejmujące słowa Franciszka
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.