W trakcie środowej audiencji ogólnej papież poruszył dość niewygodny wątek. Mówił o osobach, które świadomie nie decydują się na powiększenie rodziny. Jednocześnie wspominał o tych, którzy posiadają zwierzęta zamiast dzieci.
To zaprzeczenie ojcostwa lub macierzyństwa, umniejsza nas, odbiera nam człowieczeństwo, a także destrukcyjnie wpływa na społeczeństwo - podkreślił, cytowany przez bbc.com.
Mocne słowa papieża Franciszka
Franciszek wspominał również o tym, że w niektórych krajach zapanowała "zima demograficzna". To zjawisko polega na spadku liczby urodzeń.
Czytaj także: Maryla Rodowicz wpadła w furię. Mocne oświadczenie
Zdaniem papieża, brak dzieci lub poprzestanie na jednym to egoizm ze strony dorosłych. Franciszek oczywiście zaznaczył, że rozumie, że niektórzy nie mogą mieć dzieci. Takie osoby zachęcił do adopcji.
Dzisiaj z tym powszechnym sieroctwem wiąże się egoizm. Mówiłem niedawno o zimie demograficznej, o tym, że ludzie nie chcą mieć dzieci, albo tylko jedno. Ale wiele par, choć nie chce mieć dzieci, ma jednak po dwa psy i koty. Te zwierzęta zastępują dzieci. Może się to wydawać zabawne, ale taka jest rzeczywistość - zaznaczał papież Franciszek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.