Podczas odprawiania niedzielnego nabożeństwa w Watykanie papież Franciszek powiedział, że czytał w mediach o osobach, które w trakcie pandemii koronawirusa unikają rządowych obostrzeń i wylatują za granicę. Podkreślił, że takie zachowanie nie jest właściwe. Ocenił także, że to samolubne.
Tacy ludzie nie myślą o tych, którzy zostali w domach, o tych, których dotknęły obostrzenia, ani o chorych na COVID-19. Myślą tylko o wyjeździe na wakacje i zabawie – ocenił Franciszek.
Papież krytykuje osoby wyjeżdżające na wakacje. "To mnie naprawdę zasmuciło"
W Watykanie niedzielna modlitwa Anioł Pański jest zwyczajowo celebrowana przez papieża z okna na placu św. Piotra. Tym razem, aby uniknąć rozprzestrzenia się COVID-19, nabożeństwo zostało przeniesione do wnętrza bazyliki i było transmitowane na żywo przez internet. Podczas krótkiej katechezy Franciszek stwierdził, że niepokoi go unikanie przez niektóre osoby obostrzeń wprowadzonych w związku z koronawirusem.
To mnie naprawdę zasmuciło – powiedział papież.
Papież Franciszek o pandemii. "Istnieje pokusa, aby dbać tylko o siebie"
Franciszek odniósł się także do najbliższych miesięcy. Stwierdził, że ciężko ocenić jak potoczy się walka z pandemią. Zauważył jednak, że wspólnie można ją wygrać.
Nie wiemy, jaki będzie dla nas rok 2021. Istnieje pokusa, aby dbać tylko o własne interesy. To, co wszyscy możemy jednak zrobić, to włożyć trochę więcej wysiłku, aby zadbać o siebie nawzajem – podkreślił papież.
Obejrzyj także: Papież apeluje o zachowanie dystansu. Nie będzie już gromadził się z wiernymi
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.