W październiku papież Franciszek powiedział, że jego zdaniem pary osób tej samej płci powinny mieć możliwość zakładania związków partnerskich. Słowa te poruszyły wiernymi na całym świecie. Część z nich cieszyła się z szansy na włączenie społeczności LGBT do wspólnoty, część była taką możliwością przerażona.
Czytaj także: Kaczyńska opisała chorobę. Jest przybita
Osoby homoseksualne mają prawo do rodziny… są dziećmi Bożymi i mają prawo do rodziny. Nikt nie powinien być z tego powodu wyrzucany ani nieszczęśliwy - powiedział w październiku papież Franciszek w filmie dokumentalnym Jewgienija Afinejewskiego.
Czytaj także: Kasjerka wydała resztę "z covidem". Burza w internecie
Doszło do budzących wątpliwości incydentów. Agencja informacyjna Reuters podała, że od tamtego czasu niektóre parafie w Niemczech i USA zaczęły udzielać błogosławieństw osobom pozostającym w związkach osób tej samej płci, aby powitać katolików homoseksualnych w kościele.
Kongregacja Nauki Wiary wydała ostateczne zdanie na ten temat. Dokument głosi, że "niemożliwe jest, by Bóg błogosławił grzech". Tym samym potwierdzono, że nie ma opcji, by Kościół wyrażał zgodę na związki partnerskie. Dokument ten w poniedziałek podpisał papież, wyrażając w ten sposób swoje ostateczne stanowisko w tej sprawie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
