Franciszka słuchały w Watykanie tłumy wiernych. Zwracając się do ok. 20 tys. uczestników południowej modlitwy Anioł Pański, papież powiedział: "Chciałbym, aby w każdym z was pozostało to pytanie. Co ja dzisiaj robię dla narodu ukraińskiego?".
Modlę się, działam, staram się zrozumieć? Co ja dzisiaj robię dla narodu ukraińskiego? Niech każdy odpowie w swoim sercu - dodał papież Franciszek.
Wspomniał też, że w sobotę w Sewilli odbyła się beatyfikacja 27 męczenników ze wspólnoty dominikańskiej, zamordowanych z nienawiści do wiary w czasie prześladowań religijnych podczas hiszpańskiej wojny domowej.
Niech ich świadectwo i przylgnięcie do Chrystusa oraz przebaczenie dla ich zabójców pokazują nam drogę świętości. I niech zachęcają nas do tego, by uczynić z życia dar miłości do Boga i braci - podkreślił Franciszek.
Zobacz także: Ignat Artiomienko nie żyje. Wyciął Putinowi wroga
Papież przypomniał również o losie mieszkańców Birmy, którym brakuje podstawowej pomocy humanitarnej. Są oni zmuszeni do opuszczenia spalonych domów i ucieczki przed przemocą.
Przyłączam się do apelu biskupów tej umiłowanej ziemi, aby wspólnota międzynarodowa nie zapomniała o ludności birmańskiej, aby godność ludzka i prawo do życia były szanowane, podobnie jak miejsca kultu, szpitale czy szkoły - oświadczył.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.