W Kurozwękach (woj. świętokrzyskie) znajduje się jedyna w Polsce hodowla bizonów amerykańskich. Są też nielegalne hodowle, z której jesienią ubiegłego roku uciekła dwójka bizonów.
Jak informowała "Gazeta Wyborcza", z początkiem czerwca mieszkańców pogranicza woj. łódzkiego i śląskiego zelektryzował komunikat przestrzegający przed zbliżaniem się do "osobników z gatunku amerykańskich bizonów z młodym cielakiem" widzianych w miejscowościach Stęszów i Borowa. Zwierzęta uciekły z nielegalnej hodowli znanego częstochowskiego biznesmena.
Uwaga bizony!! Od kilku godzin po terenie naszej gminy (w okolicach miejscowości Stęszów i Borowa) przemieszczają się trzy bizony: dwie sztuki dorosłe i jedno cielę. Prosimy o zachowanie ostrożności i niezbliżanie się do zwierzą!! (pisownia oryginalna) - czytaliśmy w mediach społecznościowych Urzędu Gminy Gidle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Para bizonów, która jesienią uciekła z hodowli pod Częstochową doczekała się potomstwa.
Jak podkreśla PAP, gdyby nie udało się odłowić bizonów i znaleźć dla nich odpowiedniego miejsca, zwierzętom groziłby odstrzał. Na szczęście udało się znaleźć dla nich miejsce we wspomnianych na początku czerwca w Kurozwękach.
Bizony w Europie tylko w hodowlach
Bizon amerykański) osiąga długość ciała do 2,1-3 m, przy czym długość jego ogona wynosi 0,5-0,6 m, a masa ciała dochodzi do ok. 500-1000 kg. Bizony dziko żyją w Ameryce Północnej na obszarach prerii i rzadkich lasów.
W Europie bizony spotyka się wyłącznie w hodowlach. Na utrzymywanie bizonów amerykańskich trzeba mieć specjalne pozwolenie.