Sprawca zamachu w Magdeburgu twierdził, że jest prześladowany przez niemiecką policję z powodu uprzedzeń do imigrantów, jednocześnie popierając prawicową partię AfD.
Lewacy są szaleni. Potrzebujemy AfD, aby chronić policję przed nią samą — pisał na portalu X.
W Magdeburgu doszło do zamachu, w którym zginęło pięć osób, a wiele zostało rannych. Sprawca, Taleb A., lekarz psychiatra, znany był z krytyki islamu oraz popierania AfD. Jego wpisy były skrajnie agresywne i pełne nienawiści wobec Niemców. W sierpniu 2024 r. napisał po arabsku, że jeśli chcą oni wojny, będą ją mieli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli Niemcy będą chcieli nas zabić, wyrżniemy ich, zginiemy lub dumnie pójdziemy do więzienia. Ponieważ wyczerpaliśmy wszelkie pokojowe środki, mamy jedynie do czynienia z kolejnymi przestępstwami ze strony policji, służby bezpieczeństwa państwa, prokuratury, wymiaru sprawiedliwości i MSW. Pokój im się nie przyda - pisał wówczas.
Jego posty zawierały również groźby i oskarżenia wobec niemieckich władz o prześladowanie. Mężczyzna zamieszczał także kontrowersyjne zdjęcia i filmy, które wskazywały na jego radykalizację.
Czytaj także: Tak zatrzymywano zamachowca z Magdeburga. To krzyczeli
Oskarżał Niemców o prześladowanie. Arabia Saudyjska ostrzegała
Taleb A. mieszkał od 2006 r. w Niemczech. Z początku pracował w zakładzie karnym w Bernburgu i nie był wówczas znany służbom. Przed atakiem Arabia Saudyjska miała ostrzegać Niemcy o potencjalnym zagrożeniu. Motywy Taleba A. pozostają niejasne.
Jego działania wywołały międzynarodowe oburzenie, a społeczność międzynarodowa wyraziła solidarność z Niemcami. Media takie jak "Spiegel" i "Welt", wskazują na poważne problemy psychiczne sprawcy, które mogły być motywem zamachu.