Partyzanci z Białorusi zhakowali dane pracowników KGB. Lista już w internecie

W piątek białoruska grupa o nazwie Cyberpartyzanci (Kiberpartyzany) poinformowała, że włamała się na stronę lokalnego KGB. Hakerzy utrzymują, że skradzione zostały dane ponad 8,6 tys. pracowników tych służb. Aktywiści opublikowali listę administratorów strony internetowej KGB w sieci.

xCyberpartyzanci z Białorusi zhakowali dane pracowników KGB. Lista już w internecie
Źródło zdjęć: © Pexels
oprac.  NJA

Przedstawicielka grupy Juliana Szametawiec powiedziała agencji AP, że atak hakerski był odpowiedzią na słowa szefa KGB Iwana Tertela, który oskarżył aktywistów o planowanie zamachów na infrastrukturę krytyczną.

KGB przeprowadza największe represje polityczne w historii kraju i musi za to odpowiedzieć. Działamy, by ratować życie Białorusinów, a nie je niszczyć, jak robią to represyjne białoruskie służby specjalne - powiedziała działaczka.

Zapewniła, że już kilka lat temu hakerzy dostali się na stronę internetową KGB i od tej pory podejmowali dalsze ataki. Utrzymują, że zdołali pobrać pliki osobowe ponad 8600 funkcjonariuszy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 15.03

Na podstawie tych danych utworzyli chat bot, który ma umożliwić identyfikację pracowników KGB na podstawie przesłanych fotografii.

Dane o administratorach strony internetowej KGB grupa opublikowała na serwisie Telegram.

- Chcemy pokazać, że w świecie cyfrowym niemożliwe jest ukrycie informacji. Prawda o represjach politycznych wyjdzie na jaw, a ci, którzy ich dokonują, będą ukarani - powiedziała Szametawiec. Zapowiedziała kontynuację ataków.

To nie pierwsze uderzenie hakerów na Białorusi

Niezależne Radio Swaboda przypomina, że strona internetowa KGB przestała działać przed około dwoma miesiącami, a teraz Cyberpartyzanci oświadczyli, że jest to ich dzieło.

Grupa, którą Radio Swaboda określa jako "zdecentralizowaną społeczność" hakerów, pojawiła się we wrześniu 2020 roku. Rozpoczęła działalność w odpowiedzi na represje przeciwko uczestnikom protestów politycznych i od tego czasu przeprowadza ataki na portale białoruskich instytucji państwowych i służb siłowych.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami