Patrzył na manifestację z okna, złapał za telefon. Nagranie ze stolicy w sieci

W czwartek 11 stycznia o godzinie 16.00 przed Sejmem rozpoczął się "Protest Wolnych Polaków". Według prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jest to manifestacja, która odbywa się "w obronie wolności słowa, mediów i demokracji". Do Warszawy zjechały się tłumy.

xPrzed Sejmem "Protest Wolnych Polaków". Fogiel: parę osób przyszło
Źródło zdjęć: © PAP | Przemysław Piątkowski
oprac.  NJA

Przed Sejmem w czwartek 11 stycznia o godz. 16 rozpoczął się "Protest Wolnych Polaków" organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość. W trakcie wydarzenia głos zabrał lider PiS Jarosław Kaczyński. Potem przemawiali były premier Mateusz Morawiecki i były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Po godzinie 17.40 uczestnicy marszu zaczęli się przemieszczać się przed siedzibę premiera w Alejach Ujazdowskich.

Patrzył na manifestację z okna, złapał za telefon. Nagranie ze stolicy w sieci

Niedługo po rozpoczęciu protestu na platformie X (dawniej Twitter) Radosław Fogiel opublikował wideo, które pokazuje zgromadzonych ludzi. - Parę osób przyszło... - skomentował ironicznie poseł PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Program specjalny Wirtualnej Polski, wydanie 10.01

Wśród tłumu widać wiele flag narodowych oraz transparenty z logo "Solidarności". Zebrani skandują m.in.: "Precz z Tuskiem", "Bóg, Honor, Ojczyzna", "Wolne Media, wolne sądy, wolni ludzie", "Konstytucja" i "Republika".

Z kolei na transparentach widać hasła: "Protest Wolnych Polaków", "Tyrania bezprawia", "Zamknąć łapówkarzy, uwolnić bohaterów", "Ruda wrona orła nie pokona" i "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz".

Frekwencja podczas "Protestu Wolnych Polaków"

Post w sieci zamieścił także, Joachim Brudziński, który przekazał, że organizatorzy powołując się na nieoficjalne dane służb podali, iż w Warszawie pod Sejmem jest ponad 100 tys. osób. Później mówiono nawet o 300 tys. osób.

Jednak z ustaleń TVN Warszawa wynika, że frekwencja w szczytowym momencie demonstracji wynosiła 35 tys. osób.

Według naszych szacunków, na podstawie monitoringu, jest 35 tysięcy uczestników - przekazała TVN Warszawa po godzinie 17 rzeczniczka ratusza Monika Beuth.

Jej zastępca Jakub Leduchowski dodał, że w związku z czwartkowym zgromadzeniem służby miejskie odnotowały przyjazd około 400 autokarów.

Źródło: o2.pl, platforma X, PAP, TVN Warszawa.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy