Paw zaatakował 3-latka. Chłopiec zalał się krwią

W brytyjskim zoo w sobotę po południu miał miejsce niebezpieczny incydent. Paw poważnie ranił 3-letniego chłopca. Dziecko musiało zostać zabrane do szpitala.

Niebezpieczny incydent w brytyjskim zoo. Paw zaatakował 3-letniego chłopcaNiebezpieczny incydent w brytyjskim zoo. Paw zaatakował 3-letniego chłopca
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do ataku doszło w Paignton Zoo w hrabstwie Devon. 3-letni Ezra Gittoes był w ogrodzie zoologicznym z rodzicami i siostrą. Został poturbowany przez przechadzającego się swobodnie pawia.

Siedzieliśmy w wyznaczonym miejscu piknikowym. Były tam ławki i drabinka do wspinaczki dla dzieci. Ezra bawił się w sporej odległości od zwierzęcia – relacjonuje matka chłopca Becky Gittoes.

Paw ranił dziecko w twarz. 3-latek zalał się krwią

W pewnym momencie paw zaatakował 3-latka. Chłopiec został uderzony w czoło. Po twarzy zaczęła spływać mu krew.

To było straszne. Kilka centymetrów niżej, a Ezra mógłby stracić wzrok. Zaczął płakać, podobnie jak jego siostra – opisała matka.

W ciągu kilku minut na miejsce przybyli ratownicy, aby udzielić chłopcu pierwszej pomocy. Zdaniem Becky Gittoes "nie byli zaniepokojeni incydentem". Rodzina postanowiła zabrać Ezrę do szpitala.

Chłopiec został przyjęty na oddział. Lekarze opatrzyli ranę i dali chłopcu odpowiednie leki. Jest na antybiotykach i po incydencie pozostanie mu blizna.

Paw zaatakował chłopca. Zoo nie poczuwa się do odpowiedzialności

Rodzina zostawiła swój numer telefonu pracownikom zoo. Nikt z ogrodu jednak nie skontaktował się z rodzicami chłopca, aby wyjaśnić przyczyny incydentu. Matka dziecka twierdzi, że wypadkowi można było zapobiec.

Jestem zła. Jako matka jestem odpowiedzialna za ten incydent. Ezra nie będzie chciał wracać do ogrodu zoologicznego, bo będzie bał się zwierząt – stwierdziła Becky Gittoes.

Ratownicy mieli powiedzieć rodzicom, że pawie mają właśnie okres godowy. Dlatego samce mogą być agresywne. Zoo nie poczuwa się jednak do odpowiedzialności.

Ogród zoologiczny w Paignton słynie z wolno chodzących pawi. Mamy je od wielu, wielu lat. Nie są specjalnie agresywne, ale mogą dziobać. Na terenie zoo mamy mnóstwo znaków, które przed tym ostrzegają. Rodzice nie powinni spuszczać dzieci z oczu. Jesteśmy w kontakcie z rodziną chłopca i mamy nadzieję, że wkrótce znowu nas odwiedzi – podkreślił rzecznik placówki.

Obejrzyj także: Kociak i paw. Nagranie właścicielki

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"