Obiecałem sobie, że w okolicach Świąt publicznie przeproszę Patryka Jakiego - a właściwie jego Żonę i Rodzinę - za wpis, jaki wykonałem na Facebooku kilka lat temu. Zamieściłem wówczas pytania do Patryka na prośbę grupy aktywistów z mojego okręgu wyborczego, która te pytania zredagowała ale niestety nie sprawdziłem dokładnie prawdziwości zawartych w nich zarzutów. No i skrzywdziłem tym przede wszystkim jego Rodzinę a ponieważ sam mam doświadczenia jak boli niesłuszne oskarżanie najbliższych w konotacji z moimi działaniami, to naprawdę szczerze i bez żadnych kalkulacji przepraszam. Wybrałem szczególny czas na te przeprosiny- między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem - bo to dla mnie czas podsumowań, wybaczania, proszenia o wybaczenie... Przy okazji proszę więc wszystkich, których niechcący skrzywdziłem o wybaczenie a tym, którzy wyrządzili krzywdę mnie - wybaczam. Dobrego Dnia - czytamy na Facebooku u Pawła Kukiza.
Konflikt Pawła Kukiza z Patrykiem Jakim
W 2021 roku media informowały, że Patryk Jaki złoży wniosek do komisji sejmowej o uchylenie immunitetu Pawłowi Kukizowi. Oprócz przeprosin polityk PiS domagał się wpłaty 50 tysięcy złotych na cele charytatywne.
Chodziło o sprawę z 2016 roku, kiedy to obaj politycy wdali się w spór na Facebooku. Poszło o przyjazd lidera Kukiz’15 do Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim, gdzie trwał protest głodowy przeciwko okrojeniu tej gminy na rzecz Opola. Protest zdał się na nic. 1 stycznia 2017 roku w granicach miasta znalazła się jedna trzecia gminy Dobrzeń Wielki, w tym rozbudowywana Elektrownia Opole - donosiła wówczas Wirtualna Polska.
Patryk Jaki zarzucił wówczas Kukizowi, że ten chciał by tereny z Elektrownią Opole pozostały na obszarach zarządzanych przez polityków mniejszości niemieckiej. Zarzucił mu, że "wybrał tani poklask i to jeszcze w niemieckim towarzystwie".
Rozjuszyło to Kukiza do czerwoności. W kolejnych swoich wpisach zarzucił Jakiemu nepotyzm. Napisał o rzekomym nabywaniu działek gruntowych przez członków rodziny wiceministra sprawiedliwości przy pomocy tzw. "słupów".
Polityk uznał to za pomówienia wyssane z palca. Jako źródło wskazał tygodnik "Faktycznie" (dawniej "Fakty i Mity"). To nie był jednak koniec wpisów Kukiza.
Panowie ponownie "skoczyli sobie do gardeł", gdy Paweł Kukiz zaatakował żonę Jakiego. Według wpisu muzyka Anna miała załatwić znajomemu teren w opolskiej strefie ekonomicznej oraz ułatwić działania w sprawie działki w centrum miasta). - Daję ci 20 minut na usunięcie... Czego? Pytań? A kim ty człowieku jesteś? Carem?" - ripostował wówczas Kukiz.
Sprawa trafiła do opolskiego sądu. Jednak sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych nie zajęła się sprawą Kukiza przez sześć kolejnych lat i nie doszło do procesu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.