Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Paweł S. na lotnisku. Ten jeden szczegół przykuwa uwagę

106

W środę wieczorem Adam Bodnar poinformował, że Paweł S. "jest już w Polsce i pozostaje w dyspozycji polskich prokuratorów". Twórca marki Red is Bad został deportowany z Dominikany. Uwagę internautów przykuł jeden szczegół na zdjęciach.

Paweł S. na lotnisku. Ten jeden szczegół przykuwa uwagę
W środę wieczorem Adam Bodnar poinformował, że Paweł S. "jest już w Polsce i pozostaje w dyspozycji polskich prokuratorów". (Jacek Dobrzyński, Twitter)

Twórca marki Red is Bad, Paweł S. jest podejrzany w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Chodzi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Paweł S. był poszukiwany czerwoną notą Interpolu. Wcześniej wystawiono za nim list gończy i europejski nakaz aresztowania. Paweł S. został zatrzymany w ubiegły piątek w Dominikanie przez miejscową policję. Tamtejsze władze zadecydowały, że przekażą go Polsce w ramach deportacji.

Zatrzymany na Dominikanie Paweł S. jest już w Polsce. Mężczyznę na warszawskim lotnisku wprost z samolotu przejęli funkcjonariusze polskiej policji i agenci CBA. Po wykonaniu niezbędnych czynności zostanie przewieziony do Katowic - poinformował w środę wieczorem Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Imigranci na granicy. Kolejne wideo opublikowane przez Straż Graniczną

W czwartek 31 października po godz. 10 w Katowicach rozpoczęło się przesłuchanie Pawła S. Mężczyzna ma też usłyszeć zarzuty.

Rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji opublikował w serwisie X (dawny Twitter) nagrania i zdjęcia z przylotu Pawła S. do Polski. Podejrzany miał ręce skute kajdankami. Internauci zwrócili uwagę przede wszystkim na ubranie biznesmena.

Na zdjęciach widać Pawła S. w modnej bluzie luksusowej marki Fendi. Jak ustalił "Fakt" wartość bluzy to nawet 4 tys. zł.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić