We wtorek 9 stycznia ok. godz. 19:00 Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję w Pałacu Prezydenckim. Były szef CBA oraz jego były zastępca zostali skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z przekroczeniem uprawnień przy tzw. aferze gruntowej.
Zatrzymanie potwierdziła warszawska policja.
"W nawiązaniu do wcześniejszej wiadomości, informujemy, że zgodnie z nakazem sądu, osoby których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane" - poinformowała stołeczna policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była posłanka PiS i sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz jest bardzo aktywna na platformie X (dawnym Twitterze). Chętnie komentuje sprawy polityczne. Tak było również po zatrzymaniu Kamińskiego i Wąsika.
Czy prezydenta też aresztowano za "pomocnictwo"? - szydzi Krystyna Pawłowicz w serwisie X.
Czytaj także: Beata Szydło grzmi. Pisze o "aresztowaniu" całego Sejmu
Jak podał portal wpolityce.pl z nieoficjalnych ustaleń wynika, że do zatrzymania polityków PiS doszło pod nieobecność Andrzeja Dudy. Gdy prezydent był na spotkaniu z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską mundurowi mieli wejść do jednego z gabinetów i zabrać parlamentarzystom telefony oraz wyprowadzić ich z pałacu.
Niedługo po zatrzymaniu Kamińskiego i Wąsika pojawiły się w sieci gorzkie wpisy polityków Prawa i Sprawiedliwości.
W Polsce pierwszy raz od czasów Jaruzelskiego mamy więźniów politycznych. Łajdacka władza jak za komuny wsadza do więzień przeciwników politycznych. Pomimo ułaskawienia Prezydenta, pomimo wyroku Sądu Najwyższego. Kolejne czarne karty polskiej historii - napisał były premier Mateusz Morawiecki.
"Zamach stanu. To poniesie się hańbą dla reżimu Tuska na lata" - napisał z kolei Jacek Sasin.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.