Trudno wyobrazić sobie co czuła kobieta, która wczoraj, 26 lipca w środę beztrosko wypoczywała na plaży Talamanca ze swoją dwuletnią córeczką podczas gdy niespodziewanie, na kocu obok rozłożył się nieznany jej mężczyzna.
Nieznajomy najpierw zaczął zagadywać kobietę i dziecko, po czym porwał małą w objęcia i zaczął ją kompulsywnie całować i przytulać. Przerażona matka próbowała interweniować, ale spotkała się z oporem i agresją ze strony mężczyzny.
Czytaj także: 65-latek chciał się umówić z dziewczynką. Został zatrzymany na Dworcu Głównym we Wrocławiu
Jak relacjonuje lokalny dziennik "Periodico de Ibiza", kobieta z dzieckiem próbowała uciec przed agresywnym pedofilem i zabrała swoje rzeczy by przenieść się w inną część plaży, ale niezrażony jednak niczym zboczeniem podążył za nimi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wykorzystując dogodny moment, ten zaczął siłą ciągnąć dziecko do wody. Przerażona matka zaczęła krzyczeć, aż wreszcie jej reakcja została zauważona przez przebywającego na plaży po godzinach pracy policjanta.
Mężczyzna interweniował, co spotkało się z agresją pedofila, który rzucił się na niego przy świadkach. Dopiero wezwane na miejsce służby mundurowe zdołały go obezwładnić, w wyniku czego została resztowany z zarzutem usiłowania nielegalnego zatrzymania nieletniego, a także za napaść na tle seksualnym, opór i nieposłuszeństwo.
O podobnych zdarzeniach tyle, że w Polsce pisał niedawno portal naTemat.pl. 48-letni Gruzin usłyszał "zarzut dopuszczenia się oraz usiłowania dopuszczenia się tzw. innych czynności seksualnych wobec trojga dzieci" wraz z grupą kolegów próbował stręczyć dzieci na bytomskim basenie.
Czytaj także: Sprzedawał 13-latkę pedofilom. Dale Drzewucki skazany
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.