Pedofilski skandal w Kościele. Wierni oburzeni po niedzielnej mszy

Zatrzymania dwóch księży wstrząsnęły w ubiegłym tygodniu diecezją sosnowiecką. Tematu nie komentowano w niedzielę podczas mszy. - Udajemy, że nic się nie stało - powiedziała jedna z parafianek, cytowana przez "Dziennik Zachodni".

Diecezja sosnowiecka po aferze pedofilskiej.Diecezja sosnowiecka po aferze pedofilskiej.
Źródło zdjęć: © wikimedia commons
Beata Bialik

O sprawie parafianie opowiedzieli zaraz po niedzielnej mszy reporterom "Dziennika Zachodniego". Okazało się, że z ambony nie usłyszeli żadnych przeprosin ani słowa wyjaśnienia. Zamiast tego mogli za to usłyszeć, że zbliżają się imieniny biskupa Artura Ważnego.

Przypomnijmy, że chodzi o księży, których zatrzymano we wtorek, na polecenie śledczych. Dwaj z nich to czynni duchowni, w tym proboszcz jednej z parafii. Trzeci to były ksiądz z diecezji sosnowieckiej. Zarzuty wobec niego dotyczą okresu, gdy jeszcze pełnił posługę kapłańską.

Tymczasem, kilka dni po zatrzymaniu na mszy w katedrze sosnowieckiej o aferze nie pada z ambony ani jedno słowo. Natomiast wierni w rozmowie z dziennikarzami "Dziennika Zachodniego" mówią:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Teza, że papież nie popełnił błędu, jest nie do utrzymania". Ksiądz Prusak o pedofilii w polskim Kościele

Udajemy, że nic się nie stało. Kościół przyzwyczaił nas, że w takich sprawach prowadzi politykę oblężonej twierdzy. Albo przerzuca winę na poszkodowanych. Pamięta pan, jak ostatnio po orgii w Dąbrowie mieliśmy się modlić za obolałych księży - mówi jedna z parafianek w rozmowie z mediami.

Wierni zwracają też uwagę na fakt, iż kuria wysłała konkretne wytyczne dla zatrzymanych, aby wiedzieli, co mają mówić w trakcie zeznań w prokuraturze. I podkreślają, że ksiądz, jak każdy obywatel powinien odpowiadać bez żadnych przywilejów w tego typu sytuacjach przed prokuraturą.

To co wzbudziło mój niesmak, to fakt, że kuria wysyłała instrukcje, co mają mówić, jak będą zatrzymani. Dla mnie ksiądz to zwykły człowiek i powinien odpowiadać karnie, jeśli popełni przestępstwo. A nie być przenoszony z parafii na parafię – mówią wierni.

To nie pierwsza afera o seksualnym podłożu na tym terenie. Wiosną tego roku w mieszkaniu jednego z ważnych kościelnych oficjałów zmarł młody mężczyzna, który był pod wpływem narkotyków. Kuria sosnowiecka, jak podkreśla "Dziennik Zachodni", odmówiła komentarza mediom w sprawie ostatnich zatrzymań.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania