Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Pędził 100 km/h. Zginął 12-letni Tymek. Śledczy mają już pewność

48

W lipcu w Borzęcinie Dużym doszło do wielkiej tragedii. Pijany Sebastian H. jadąc bmw wjechał w 12-letniego Tymka i jego kolegą, którzy jechali rowerami. Pierwszy z chłopców zginął. Prokuratura otrzymała dwie kluczowe opinie w sprawie wypadku. Wyłania się z nich druzgocący obraz wypadku.

Pędził 100 km/h. Zginął 12-letni Tymek. Śledczy mają już pewność
Wypadek w Borzęcinie. Zginął 12-letni Tymek (Facebook, Miejski Reporter)

Wypadek w Borzęcinie Dużym miał miejsce 5 lipca tego roku. Tymek (12 l.+) i jego kolega jechali chodnikiem na rowerze. Niestety, wkrótce doszło do tragedii. Pędzący po pijaku i z nadmierną prędkością Sebastian H. wjechał w chłopców. Tymka nie udało się uratować - 12-letni rowerzysta zginął na miejscu.

Sebastian H. został zatrzymany. Według ustaleń na miejscu zdarzenia, miał trzy promile alkoholu w organizmie. Został aresztowany na trzy miesiące. Po trzech miesiącach za kratkami podjęto kolejną decyzję - areszt został przedłużony. To jednak nie wszystko, bowiem prokuratura otrzymała dwie opinie, które obrazują, jak doszło do tego koszmarnego wypadu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odkrycie w cichej wiosce na Podlasiu. Zatrzymano obywateli Meksyku

Wypadek w Borzęcinie Dużym. Sebastian H. pędził 100 km/h

Jak ujawnia "Fakt", prokuratura otrzymała dwie kluczowe opinie w sprawie wypadku w Borzęcinie Dużym. Pierwsza pochodzi od biegłego ds. rekonstrukcji wypadków drogowych.

Podejrzany, kierując samochodem marki BMW, poruszał się z nadmierną prędkością, wynoszącą ok. 100 km/h, w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość to 50 km/h. Biegły w wyniku opinii stwierdził, że zachowanie podejrzanego było bezpośrednią i jedyną przyczyną zaistnienia wypadku i jego skutków - przekazał w rozmowie z "Faktem" prok. Piotr Skiba.

Jak dodał, Sebastian H. nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Śledczy mają także opinię toksykologiczną. Ukazuje ona, w jakim stanie jechał 26-letni podejrzany.

Z opinii z zakresu badań toksykologicznych wynika, że we krwi podejrzanego Sebastiana H. stwierdzono obecność alkoholu w stężeniu malejącym, od 1,76 promila do 1,58 promila - dodał Skiba.

W organizmie Sebastiana H. nie stwierdzono obecności innych substancji - psychotropowych, odurzających czy medycznych.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
29-latek Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Piłkarskie pytanie zatrzymało uczestnika "Milionerów". Znałbyś odpowiedź?
Tajemnicze zaginięcie 26-latki. Trwają poszukiwania Katarzyny Błaszko
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
Polska piłka nożna coraz bliżej czołówki. Wymarzona 15. w zasięgu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić