Pędził hulajnogą 73 km/h. Surowy mandat dla 26-latka

Przepisy ruchu drogowego regulują m.in. dopuszczalne prędkości, z jaką mogą poruszać się kierujący pojazdami na różnego rodzaju drogach. Dotyczy to także kierujących hulajnogami elektrycznymi. Przekonał się o tym kilka dni temu mieszkaniec Sulejówka, który w Okuniewie jechał 73 km/h przekraczając dopuszczalną dla niego prędkość o 50 km/h. Policjanci ukarali go surowym mandatem.

.26-latek poruszał się hulajnogą z prędkością 73 km/h.
Źródło zdjęć: © Policja

W sobotę 16 lipca, funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego nadzorowali ruch pojazdów na ternie gminy Halinów w województwie mazowieckim. W ramach wykonywanych działań prowadzili m.in. kontrole przestrzegania ograniczeń prędkości wykorzystując do tego laserowy miernik prędkości.

W pewnym momencie w miejscowości Okuniew na drodze wojewódzkiej 637 zauważyli zbliżającego się ze znaczną prędkością kierującego elektryczną hulajnogą. Kiedy zmierzyli jego prędkość, urządzenie wskazało 73 km/h.

To o 50 za dużo dla takiego kierującego w tym miejscu - podkreśla policja.

Kierowca hulajnogi został zatrzymany do kontroli drogowej. 26-letni mieszkaniec Sulejówka myślał, że może jechać z prędkością, z jaką poruszają się inne pojazdy a na taką pozwalał mu jego jednoślad. Jednak przepisy ruchu drogowego zobowiązują kierowców hulajnóg elektrycznych do poruszania się drogą z maksymalną prędkością do 20 km/h.

Policjanci nałożyli na 26-letniego mężczyznę mandat karny w wysokości 1500 zł - relacjonuje policja.

Mundurowi przypominają, że w sytuacji gdy obok drogi znajduje się ścieżka rowerowa kierowca hulajnogi ma obowiązek z niej korzystać a prędkość ma być zbliżona do prędkości, z jaką poruszają się piesi.

Awantura o hulajnogę w autobusie. Policja opublikowała wideo sprzed interwencji

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami