W sobotnim wydaniu teleturnieju w kategorii zoologia i przyroda pojawiło się zdanie "Tyle gatunków węży żyje dzisiaj na wolności w Polsce". Wydawać by się mogło, że uczestnik, mając w pamięci wymienione wcześniej gatunki, powinien odpowiedzieć pytająco "Gdzie żyją na wolności 4 gatunki węży?". Od niedawna jednak ta odpowiedź nie jest już aktualna i zamiast niej należy zapytać "Gdzie na wolności żyje 5 gatunków węży?".
Polska od niedawna stała się domem dla piątego gatunku, jakim jest zaskroniec rybołów. Do tej pory typowym miejscem jego bytowania była południowo-wschodnia Europa oraz państwa naddunajskie, a więc Węgry, czeskie Morawy czy Słowacja albo Ukraina, ale nie Polska. Do czasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O zaskrońcu rybołowie wspomina już rozporządzenie ministra środowiska z 16 grudnia 2016 r. o ochronie gatunkowej zwierząt. Po raz pierwszy w Polsce zaobserwowano go w lipcu 2009 r. Z czasem takich obserwacji było coraz więcej. Po 54 przypadkach przyjęto, że jest już członkiem naszej rodzimej fauny.
Czytaj także: Dostrzegł go w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zaskroniec rybołów - krewny zaskrońca zwyczajnego
Zaskroniec zwyczajny jest wężem dobrze nam znanym, ale jego krewny to dla wielu novum do tego stopnia, że żaden z uczestników teleturnieju nie znał odpowiedzi na wspomniane wcześniej pytanie. Warto dodać, że w przeciwieństwie do zaskrońca zwyczajnego, który poluje głównie na gady, ten gatunek - jak sama nazwa wskazuje, żywi się przede wszystkim rybami. Dlatego też najczęściej spotkać go możemy w okolicach wód, czy w samej wodzie.
Pięć gatunków węży to stosunkowo niewiele. Wystarczy spojrzeć na naszych sąsiadów - w Austrii odnotowano osiem rodzimych gatunków a w Ukrainie dziewięć. Jednak krajom europejskim daleko do Brazylii. Tam żyje aż 420 gatunków węży.