Koreańska Agencja ds. Prewencji i Kontroli Chorób (KDCA) poinformowała, że niemowlę zostało zdiagnozowane pod koniec października, a zmarło w ubiegłym tygodniu po nasileniu objawów - podaje PAP.
Jest to pierwszy odnotowany zgon z powodu krztuśca w Korei Południowej od czasu rozpoczęcia przez KDCA gromadzenia danych w 2011 roku.
Krztusiec, znany również jako koklusz lub "100-dniowy kaszel", to bakteryjna choroba zakaźna układu oddechowego, przenoszona drogą powietrzno-kropelkową. Charakteryzuje się napadami suchego, duszącego kaszlu, które mogą być szczególnie niebezpieczne dla niemowląt i dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dynamicznie wzrasta zachorowalność na krztusiec
Tegoroczny wzrost liczby zachorowań na krztusiec ma charakter globalny. W Korei Południowej odnotowano do pierwszego tygodnia listopada 30 332 przypadki, co stanowi ponad 100-krotny wzrost w porównaniu z 292 przypadkami w całym ubiegłym roku. Ponad 87% nowych zakażeń w ciągu ostatnich czterech tygodni dotyczy osób w wieku od 7 do 19 lat.
Czytaj także: Nagły nawrót krztuśca. Chorych trzydzieści razy więcej
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, w Polsce od 1 stycznia do 15 października 2023 roku na krztusiec zachorowało 20 677 osób. Specjaliści podkreślają znaczenie szczepień ochronnych w zapobieganiu rozprzestrzenianiu się choroby.
W Korei Południowej szczepienia przeciwko krztuścowi są zalecane, jednak zmarłe niemowlę nie zdążyło zostać zaszczepione przed pojawieniem się pierwszych objawów. Eksperci apelują o zwiększenie świadomości na temat profilaktyki oraz konieczności szczepień, szczególnie wśród dzieci i młodzieży.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.