Terry Walsh wyprowadzał swojego psa o imieniu Hel na spacer. W pewnym momencie husky wbiegł w zarośla i znalazł tam zawiniętego w koc noworodka.
Pies położył się obok i zaczął delikatnie szturchać dziecko nosem. Wtedy noworodek obudził się, a właściciel czworonoga usłyszał jego płacz.
Byłem trochę oszołomiony, więc szybko podbiegłem i zdjąłem fragment koca z twarzy dziecka. To był noworodek - wspomina Terry Walsh.
Noworodek miał zaledwie kilka godzin. Uratował go husky
Policja stwierdziła, że dziecko prawdopodobnie urodziło się tego samego dnia i miało zaledwie kilka godzin, gdy zostało odnalezione. Chłopiec trafił do szpitala, a lekarze twierdzą, że jest w dobrym stanie.
Gdyby nie Hel, nie zauważyłbym go. Pomyślałbym, że to tylko zwinięty koc. Dziękuję Bogu, że dziecko żyło, to mogło skończyć się tragicznie. Dziecko mogło być martwe. Powiedziałem moim sąsiadom: Bóg wysłał Hel na ratunek nowo narodzonemu chłopcu! -powiedział właściciel psa.
Śledczy próbują odnaleźć matkę noworodka. Zeznania świadków sugerują, że może to być biała kobieta w wieku ok. 20 lat. Była widziana w pobliżu miejsca, w którym odnaleziono dziecko.
Jesteśmy gotowi zaoferować Ci wszelką pomoc i wsparcie, jakiego możesz potrzebować. George jest bezpieczny i zdrowy, a Twoje zdrowie i dobre samopoczucie są dla nas priorytetem - zapewniamy, że nie będziesz mieć żadnych kłopotów - zwrócił się do matki dziecka inspektor Neil Hunt.
Zobacz także: Uwięziony noworodek. Akcja w Meksyku
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.