Do tragicznego w skutkach wypadku doszło kilka dni temu w Katowicach. Dwuletni chłopczyk został dotkliwie pogryziony przez psa - w efekcie tego zdarzenia utracił on dwa palce: środkowy i wskazujący lewej dłoni.
Dwulatek błyskawicznie trafił do pobliskiego szpitala, ale sytuacja mocno się skomplikowała. Okazało się, że mamie chłopca udało się odnaleźć tylko jeden palec - drugi prawdopodobnie został zjedzony przez psa. Co więcej, dyżurujący w szpitalu lekarze transplantolodzy odmówili podjęcia akcji ratującej palec chłopcu.
Wszyscy odmówili. Poza jednym, znanym specjalistą
Tym wyjątkowo trudnym przypadkiem zajął się znany specjalista w dziedzinie chirurgii - prof. Adam Maciejewski z gliwickiego oddziału Narodowego Instytutu Onkologii. To właśnie on podjął się zadania przywrócenia dziecku środkowego palca.
Przebieg tej operacji został zrelacjonowany na profilu doktora Maciejewskiego na Instagramie:
Kolejna replantacja u dziecka. Kolejna sytuacja, w której zespoły pełniące dyżur replantacyjny odmawiają pomocy. Tym razem dwuletniemu chłopcu pies odgryzł palce II i III ręki lewej. Palec III przy użyciu technik supermikrochirurgii byliśmy w stanie przyszyć (naczynia o wyjątkowo małej średnicy). Niestety fragment wskaziciela został zjedzony przez psa. Na filmie widoczna jest prawidłowa perfuzja 12 h po replantacji.
Mimo operacji na niewielkiej ręce, a także sporego skomplikowania tego zabiegu, całość zakończyła się sukcesem. Prof. Adam Maciejewski udokumentował to za pośrednictwem zdjęć, pokazujących ogrom działań, jakie wykonano na rączce poszkodowanego dwulatka.
Uwaga, drastyczne zdjęcia