Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Pies wbiegł po schodach wieży widokowej. Po chwili wydarzyło się to

123

To miał być przyjemny niedzielny spacer z czworonogiem. Skończyło się dramatem. Spuszczony ze smyczy pies wbiegł po schodach wieży Wielka Sowa w Sudetach i przeskoczyło przez murek. Opiekujący się tą wyjątkową atrakcją turystyczną zaapelowali do turystów, by ci zadbali o bezpieczeństwo swoich czworonogów.

Pies wbiegł po schodach wieży widokowej. Po chwili wydarzyło się to
Pies runął z wieży widokowej. Jego życia nie udało się uratować. (Facebook)

Do wypadku doszło w niedzielę 2 czerwca przy cieszącej się sporą popularnością wieży widokowej Wielka Sowa w Pieszycach. Spuszczony ze smyczy pies wbiegł na schody prowadzące do atrakcji i przeskoczył przez murek znajdujący się na wysokości drugiego piętra. Upadek skończył się śmiercią zwierzęcia.

Psiak, niestety, nie przeżył tego upadku. Dla naszego pracownika to była trauma, bo pies po tym zdarzeniu był zabrany przez właścicieli dosłownie w worku — powiedział w rozmowie z tvn24.pl Sławomir Szel, kierujący referatem promocji gminy Pieszyce.

Na nagraniu zamieszczonym przez Wielką Sowę w sieci widać, jak biegający beztrosko pies postanawia nagle wejść na schody. Znika z kadru. Potem widzimy przeskakujące przez murek zwierzę. Po upadku pies jeszcze próbowało się podnieść. Podbiegli do niego znajdujący się w pobliżu ludzie, sprawdzając, czy jest szansa, żeby mu pomóc. Niestety nic nie dało się już zrobić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pojawił się już w Polsce. Nagrała bliskie spotkanie z "polskim kolibrem"

Okazuje się, że to nie pierwszy tego rodzaju wypadek na Wielkiej Sowie. Do poprzedniego doszło w zeszłym roku. Spuszczony ze smyczy pies przeskoczył przez ten sam murek, choć w tamtym przypadku zwierzę przeżyło.

"Wyobraźcie sobie, że to nie psiak... Tylko dziecko bez opieki"

Na facebookowym profilu Wielkiej Sowy pojawił się apel, w którym przypomniano, że pies w miejscach publicznych musi być na smyczy. Góry i okolice atrakcji turystycznych nie są z tego obowiązku wyjęte. Ma to zapewnić bezpieczeństwo innym i samemu zwierzęciu. Wielu właścicieli decyduje się jednak spuścić zwierzę ze smyczy bez względu na ryzyko.

A wyobraźcie sobie, że to nie psiak... Tylko dziecko bez opieki... MYŚLCIE, prosimy, bądźcie odpowiedzialni — czytamy we wpisie, który ma przypomnieć o tym, jak ważny jest zdrowy rozsądek.

Do wpisu dołączono nagranie, na którym widać przebieg zdarzenia. Autorzy postu podkreślali, że choć zdają sobie sprawę, że ich apel jest wyjątkowo mocny, to ma trafić do "do serca i głowy".

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polak zaginął w dżungli. Bliscy zabierają głos. "Będziemy napierać"
Niepokojące wieści dla rolników. Muszą przygotować się na trudne warunki
Wyniki sondaży z USA. Tak Amerykanie oceniają Donalda Trumpa
Były doradca Bidena o zawieszeniu broni w Ukrainie. "Jestem bardzo sceptyczny"
Szokujące informacje. "Fala" nadal obecna w polskim wojsku?
Niepokojące wieści z USA. "Washington Post" pisze, co może zrobić Putin
Udawała, że ma raka. Wyłudzała pieniądze od partnera i oszukiwała dzieci
To nie fotomontaż. Film z żółtą dacią niesie się po sieci
Ekspert o relacjach USA-Iran. Czy możliwy jest reset?
Rosja grozi ukraińskim żołnierzom. Trump naciska na zawieszenie broni
Opanowali ścieżki rowerowe. Są zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Uwięzieni astronauci jeszcze nie wrócą do domu. Start Falcon 9 odwołano
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić