W sobotni wieczór 1 czerwca w miejscowości Płouszowice Kolonia doszło do niebezpiecznego wypadku. Jak informuje lokalny portal lublin112.pl, chwilę po godzinie 19 zderzyły się tam auta marki BMW i Hyundai.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że oba samochody podróżowały w tym samym kierunku. Tym bardziej śledczych zainteresowało to, w jaki sposób doszło do tak poważnego w skutkach uderzenia.
Kierujący BMW po rutynowej kontroli alkomatem okazał się nietrzeźwy, co dodatkowo obciążyło jego konto. Policjanci, którzy prowadzili śledztwo w tej sprawie, zauważyli także, że Ukrainiec figuruje w systemie jako osoba poszukiwana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaskakujący zwrot akcji w sprawie wypadku
Kierowcę BMW dodatkowo obciążyły zeznania świadków całego zajścia. Powiedzieli oni funkcjonariuszom, że przed wypadkiem Ukrainiec ścigał się na drodze z innym autem tej samej marki. Kierujący pojazdem widząc jednak całe zajście uciekł z miejsca wypadku.
Odnalezienie kierowcy nie trwało długo. Już kilkadziesiąt minut później policjanci z komisariatu w Niemcach otrzymali zgłoszenie o awanturującym się pijanym Ukraińcu. Po przyjeździe na miejsce mężczyznę aresztowano, a w procesie sprawdzania jego danych okazało się, że to on jest drugim poszukiwanym kierowcą.
Mężczyzna zaprzecza zarzutom jakoby brał udział w nielegalnym wyścigu. Jak podaje jednak portal lublin112.pl, proceder ten nagrały liczne kamery monitoringu. Policjanci prowadzą obecnie czynności wyjaśniające całe wydarzenie.