Do awantury między małżonkami doszło w Wielkanoc, 9 kwietnia, w Woli Gutowskiej (woj. mazowieckie). 40-letni mężczyzna był kompletnie pijany. Potrącił samochodem swoją 38-letnią żonę. Jak informuje tvn24.pl, najprawdopodobniej zrobił to celowo, w czasie kłótni.
''Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami'' — poinformowała sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z wydziału ruchu drogowego mazowieckiej policji.
Kobieta trafiła do szpitala
Dla 38-latki święta zakończyły się w szpitalu. Jak przekazała sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa, ''na szczęście kobieta doznała tylko ogólnych potłuczeń ciała''.
Przy okazji na jaw wyszło, że nie tylko 40-latek spędził święta, nie stroniąc od alkoholu. Jego żona również była kompletnie pijana.
W organizmie miała prawie półtora promila alkoholu — dodaje Wiatr-Kurzawa.
Para ma siedmioro dzieci. Po niedzielnych wydarzeniach rodzeństwo przekazano pod opiekę trzeźwemu członkowi rodziny. Ponadto rodzinie założono Niebieską Kartkę.
40-letniego mieszkańca Woli Gutowskiej osadzono w policyjnych Pomieszczeniach Dla Osób Zatrzymanych ze względu na zagrożenie, jakie stwarzał dla siebie i innych.
W przeszłości do podobnego zdarzenia doszło w miejscowości Liwa pod Ostródą. 44-letni kierowca wyjeżdżał z posesji, a ponieważ jego żona podejrzewała, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, zagrodziła mu drogę.
Mimo to mężczyzna się nie zatrzymał. Potrącił żonę, a po przejechaniu kilkuset metrów wjechał w pieszego. 75-latek nie przeżył.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.