Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Pijany kierowca bmw zabił dziecko. "Został sam rower i buty"

96

Kompletnie pijany kierowca stracił panowanie nad autem i wjechał z dużą prędkością na chodnik, zabijając 12-letniego chłopca jadącego rowerem. Świadek tego zdarzenia mówi o koszmarze. - Siła uderzenia była tak duża, że został sam rower i buty - opisuje kobieta, która widziała makabryczny wypadek.

Pijany kierowca bmw zabił dziecko. "Został sam rower i buty"
Tragiczny wypadek. 12-latek nie żyje (Facebook, Miejski Reporter)

Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Borzęcin Duży (gmina Stare Babice pod Warszawą). W piątkowe popołudnie (05.07) kierowca samochodu marki bmw wjechał z impetem w dwóch nastolatków, którzy jechali rowerami. 12-latkowie poruszali się chodnikiem.

Niestety, jeden z chłopców zmarł na miejscu. Drugiego z poszkodowanych przetransportowano do szpitala. Konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratowniczego. Okazało się, że sprawca wypadku był kompletnie pijany. W wydychanym powietrzu miał 3 promile alkoholu we krwi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kompletnie pijany rozbił auto o ogrodzenie i próbował uciec. Nagranie z monitoringu w Sopocie

Jak doszło do zdarzenia? Będący pod wpływem alkoholu 26-latek próbował wyprzedzić inny pojazd. Stracił panowanie nad kierownicą i z dużą prędkością wjechał na chodnik, którym przejeżdżało dwóch nastolatków.

Wstrząsające relacje świadków zdarzenia

Świadkowie tragicznego wypadku od razu rzucili się na pomoc poszkodowanym. Niestety, siła zdarzenia była tak ogromna, że jednego z nastolatków odrzuciło na kilka metrów. Jego ciała nie można było w pierwszej chwili znaleźć.

Siła uderzenia była tak duża, że został sam rower i buty na chodniku, a dziecka nigdzie nie było. [...] Jak go znaleźliśmy, nie było co zbierać -pisze na Facebooku kobieta, która widziała tragedię.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Drugie dziecko, które przeżyło wypadek miało poważną ranę nogi. Pomocy starał udzielać się też kierowca samochodu, którego wyprzedzał sprawca. Kobieta, która jest świadkiem zdarzenia podkreśla, że mężczyzna "nigdzie nie uciekał".

Nie uciekał. Szukał z nami drugiego dziecka. [...] Kierowca cały czas z nami był [...] Był w szoku - relacjonuje kobieta.

Z jej słów wynika jednocześnie, że interweniujący funkcjonariusze natychmiast skuli kajdankami sprawcę wypadku. On też uczestniczył w poszukiwaniach dziecka, pozostając na miejscu zdarzenia. Miał być w szoku.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić