Pijany policjant jechał autem. Po wypadku uciekł. Będzie miał duże problemy

Policjanci i strażacy wzięli udział w poszukiwaniach sprawcy dachowania w Świątkowie (woj. pomorskie), który uciekł z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, jest to funkcjonariusz komendy z Bytowa. Mężczyzna już został zawieszony w czynnościach służbowych.

Zatrzymano pijanego policjanta.Zatrzymano pijanego policjanta.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Caspar Benson
Mateusz Kaluga

Do zdarzenia doszło 12 lipca. To właśnie wtedy policja w Bytowie otrzymała zgłoszenie o próbie zatrzymania pijanego kierowcy. Mężczyzna jednak odjechał, ale świadkowi udało zabrać się dokumenty. W portfelu pijanego kierowcy znajdowała się również... legitymacja policjanta.

Jak informuje porta gp24.pl, tuż za Bytowem, kierowca stracił panowanie nad samochodem i doprowadził do kolizji. Przebił barierki i dachował na pobliskim polu. Potem zbiegł. Na miejsce skierowano policję, strażaków i ratowników medycznych. Na miejscu pojawił się też pies tropiący z przewodnikiem oraz technik kryminalistyki. Byli też strażacy - ochotnicy z pobliskich miejscowości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ostra erozja" w PiS? "Proces już się zaczął"

Śledczy zatrzymali poszukiwanego policjanta

Jak się okazuje, akcja poszukiwawcza trwała kilkanaście godzin. W niedzielę ostatecznie udało się doprowadzić do zatrzymania zbiega.

Otrzymaliśmy informację, że w jednym z domów w gminie Kołczygłowy znajduje się mężczyzna, który brał udział w zdarzeniu w Świątkowie - potwierdza w rozmowie z gp24.pl Dawid Łaszcz, oficer prasowy bytowskiej policji. - Na miejsce udali się policjanci i potwierdzili zgłoszenie. Została pobrana mu krew do badań i zatrzymane prawo jazdy. Komendant Powiatowy Policji w Bytowie zawiesił funkcjonariusza w czynnościach służbowych. Polecił jednocześnie wszcząć wobec niego postępowanie dyscyplinarne oraz zawnioskował o wszczęcie postępowania administracyjnego z uwagi na ważny interes służby, czego efektem może być zwolnienie funkcjonariusza ze służby.

Zatrzymamy policjant to doświadczony funkcjonariusz, od ponad 15 lat służył w bytowskiej komendzie policji. Ma 36 lat.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"