Zdarzenie było niczym z filmu science-fiction. W sobotni wieczór (10 sierpnia) na jednym z osiedli w Giżycku znajdowała się kobieta pocięta nożem, a sprawca chciał odjechać samochodem.
Policjanci natychmiast udali się we skazane miejsce, gdzie zastali 32-letnią kobietę, która była w szoku, roztrzęsiona, zakrwawiona i posiadała rany cięte na ciele. Szybko ustalono, że sprawcą okazał się jej partner.
Na miejsce przybył zespół pogotowia ratunkowego, który przetransportował pokrzywdzoną do szpitala w Giżycku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wynikało z ustaleń, partner 32-latki w trakcie kłótni wpadł w szał, zadał partnerce ciosy tasakiem powodując rany cięte na twarzy, udach i pośladkach, ponadto kopał ją i butelką uderzył w głowę powodując również ranę cięta - podkreśla policja z Giżycka.
Pijany ciężko pobił partnerkę. Co dalej z mężczyzną?
Mężczyzna po ataku na partnerkę pijany wsiadł do samochodu i odjechał. Mężczyzna po północy został zatrzymany przez policjantów w miejscowości Miłki (woj. warmińsko-mazurskie).
Czytaj także: Poseł PiS zaniepokojony. Ujawnił, ile płaci na partię
Po kilku dniach prokurator przedstawił 38-latkowi zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zagrażającemu życiu kobiety. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od lat 3 do 20.
Na wniosek prokuratora giżycki sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyzna trafił już do aresztu.