O tym, że osoby starsze są bardziej narażone na zakażenie koronawirusem, słyszy się od początku pandemii. Eksperci zalecili seniorom pozostanie w domach i niespotykanie się z innymi. Sporo osób narzekało na nudę. Tego jednak nie można powiedzieć o emerytach, którzy mieszkają w Wesley House Assisted Living w Hillsboro w Teksasie.
Wino i tatuaże sposobem na nudę
Personel tego domu spokojnej starości zauważył, że izolacja może być naprawdę uciążliwa i zdecydował się na wprowadzenie nieco zabawy do życia emerytów. Na oficjalnym profilu ośrodka na Facebooku udostępniono zdjęcia, które świadczą o tym, że seniorzy też potrafią się bawić.
Seniorzy, oprócz niezliczonej ilości napojów alkoholowych i bezalkoholowych, mieli również możliwość wykonania tatuażu. Oczywiście nie permanentnego, a zmywalnego. Pracownicy byli zawsze obok seniorów i służyli im pomocną dłonią.
Wszyscy nasi pracownicy są obecni podczas zajęć, dzięki czemu mieszkańcy są również bardziej otwarci na uczestnictwo. Staramy się, aby ich życie było jak najbardziej normalne w tym trudnym dla nich czasie - powiedziała jedna z pielęgniarek.
Internauci byli pod wrażeniem. Ludzie w komentarzach pisali, że "chcą tam zamieszkać", a także że "mają kaca od samego patrzenia na te ilości alkoholu". Kayla Marie napisała, że "miło na to patrzeć i wiedzieć, że jest miejsce, które organizuje czas" uroczym seniorom.
Furorę zrobiło również zdjęcie jednej z mieszkanek Wesley House Assisted Living w Hillsboro. Seniorka trzyma w ręce kubek z winem. Jej druga ręka jest pokryta tatuażami. Widać, że kobieta jest naprawdę szczęśliwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.