W USA miała miejsce bardzo nietypowa sytuacja. Zdarzenie przypominało scenę z filmu science fiction, czy gry komputerowej. Pilot jednego z samolotów nagrał niezidentyfikowaną osobę lecącą w powietrzu za pomocą plecaka odrzutowego.
Zobacz także: Sara Boruc zaskoczyła fanów zdjęciami z dzieciństwa
Zdarzenie uwiecznił kamerą telefonu instruktor z miejscowej szkoły lotniczej. Lecący został przyłapany u wybrzeży Palos Verdes na wysokości ponad 900 metrów. Zachowanie bohatera nagrania zostało nazwane przez ekspertów skrajnie nieodpowiedzialnym. Sytuacja stworzyła zagrożenie dla samolotów z pobliskiego lotniska międzynarodowego, które wysłało ostrzeżenie zbliżającym się maszynom.
Nagranie stało się hitem sieci. Widać na nim obiekt lecący w oddali od nagrywającego. Wideo zostało opublikowane na instagramowym koncie szkoły latania, której pilot uwiecznił niecodzienną sytuację.
Sprawa budzi niepokój wśród okolicznych władz. W tym roku piloci zaobserwowali jeszcze dwa inne podobne przypadki. Niebezpiecznymi sytuacjami zajęły się FAA i FBI.
Zobacz także: Ewa Chodakowska pokazała nowego członka rodziny