W Nepalu trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza po katastrofie, do której doszło na przedmieściach miasta Pokhara w Nepalu. 15 stycznia rozbił się samolot linii Yeti Airlines z 72 osobami na pokładzie. Co najmniej 69 z nich nie żyje.
Lekcje latania opłaciła z ubezpieczenia po mężu
Wśród ofiar jest także 44-letnia Anju Khatiwada, która pracowała dla Yeti Airlines. Podczas lotu pełniła funkcję drugiego pilota.
Z doniesień mediów wynika, że Anju była wdową po pilocie. Jej mąż Dipaka Pokhrela w 2006 roku zginął w katastrofie lotniczej w dystrykcie Jumla. Kobieta otrzymała później wysokie odszkodowanie, za które opłaciła lekcje latania. W 2010 roku, podobnie jak zmarły mąż, została pilotem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jej mąż, Dipak Pokhrel, zginął w 2006 roku w katastrofie samolotu Twin Otter należącego do Yeti Airlines w regionie Jumli. Wyszkoliła się na pilota za pieniądze, które dostała z ubezpieczenia po śmierci męża – powiedział agencji Reutera rzecznik linii lotniczej Sudarshan Bartaula.
Pilotka miała na swoim koncie 6400 godzinami lotu. Często latała na bardzo popularnych, turystycznych trasach m.in. z Katmandu. Zwłoki kapitana — Kamala K.C. także zostały już znalezione i zidentyfikowane.
W niedzielę leciała samolotem z pilotem-instruktorem, co jest standardową procedurą linii lotniczej. Zawsze była gotowa do podjęcia wszelkich obowiązków – powiedział mediom jeden z pracowników linii lotniczych.
Jak przekazuje CNN odnaleziono ciała 69 osób, a 44 z nich zostały zidentyfikowane. Ratownicy nie mają wątpliwości, że osoby, które się jeszcze nie znalazły są martwe. Jest to największa katastrofa lotnicza w Nepalu od 1992 roku. Jej przyczyny nie są jeszcze znane, ale udało się już odnaleźć czarne skrzynki z zapisem lotu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.