Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

Piszą o koszmarze w Gaikach. Sąsiedzi ujawnili zachowania Mateusza. "Dziwak"

52

Mateusz J. przetrzymywał Małgorzatę przez 5 lat. Historia z miejscowości Gaiki koło Głogowa wstrząsnęła nie tylko Polską, ale i mediami za granicą. "Daily Mail" określiło 35-latka mianem "polskiego Josefa Fritzla". Dziennik rozmawiał z mieszkańcami wioski, którzy określili Mateusza J. mianem "dziwaka". Opisali, jak się zachowywał.

Piszą o koszmarze w Gaikach. Sąsiedzi ujawnili zachowania Mateusza. "Dziwak"
Gaiki. To tutaj Mateusz J. więził Małgorzatę (Getty Images, Google Maps, Favor_of_God, Google Maps)

Małgorzata była przez pięć lat przetrzymywana w zimnej komórce znajdującej się w miejscowości Gaiki koło Głogowa. Kobieta została tam uwięziona w 2019 roku. Małgorzata poznała Mateusza przez aplikację randkową. Marzyła o pięknej miłości i udanym związku. Porzuciła dla mężczyzny dwójkę dzieci. Jednak 35-letni obecnie mężczyzna miał wobec niej inne zamiary.

Mateusz uwięził swoją ofiarę, a następnie przez pięć lat regularnie ją gwałcił. Bił kobietę różnymi przedmiotami po całym ciele, kopał ją, ciągnął za włosy, znęcał się psychicznie. Wyprowadzał ją na zewnątrz tylko w nocy w kominiarce. Rodziny Mateusza i Małgorzaty nie zdawały sobie sprawy z horroru, jaki się rozgrywał w komórce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Utknęła między rogatkami. Nie wiedziała, co robić. Groźny moment na przejeździe

Ofiara 35-latka trafiała kilkukrotnie z obrażeniami do szpitala, ale nigdy nie wyjawiła prawy na temat swojego położenia. Mało tego, urodziła nawet dziecko, ale oddała je do adopcji. Dopiero podczas ostatniej wizyty w lecznicy coś w niej pękło. Małgorzata w końcu przyznała, że była torturowana przez pół dekady.

Kobieta po pobycie w placówce trafiła do szpitala psychiatrycznego. Jej oprawca trafił do aresztu. Usłyszał zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi 25 lat więzienia.

Brytyjskie media o koszmarze w Gaikach. "Polski Josef Fritzl"

Brytyjski dziennik "Daily Mail" szczegółowo opisał historię Małgorzaty. Mateusza J. określa mianem "polskiego Josefa Fritzla". Jak możemy przeczytać, okoliczni mieszkańcy uważali 35-latka jako "dziwaka", a jego zachowanie budziło podejrzenia, jednak nikt nie był w stanie usłyszeć krzyków ofiary, co sugeruje, że komórka była dźwiękoszczelna.

Mateusz J. był uznawany za samotnika. W ciągu dnia niewidoczny, w nocy zaś bardzo często pracował w ogrodzie. Widywano go, gdy szedł po zmroku do lasu z pochodnią. "Daily Mail" rozmawiało z jedną z mieszkanek, której ogród sąsiaduje z budynkiem, gdzie maltretowano Małgorzatę.

Mój mąż cały czas pracuje tutaj w ogrodzie i nigdy nic nie słyszał. Gdy spojrzysz przez małe okienko na końcu, zobaczysz naprawdę grube ściany, a potem wewnątrz jest jeszcze jedna ściana - mówi kobieta. - Widzieliśmy Mateusza kilka razy, sprawiał wrażenie dziwaka. Nie miał przyjaciół. Przesiadywał przed stodołą i gapił się godzinami w dal. Przeważnie wszystko robił w nocy, więc od samego początku wiedzieliśmy, że jest dziwny - dodała pani Zdzisława.

Gaiki. Rodzice Mateusza J. nie wiedzieli o dramacie?

"Daily Mail" przypomina, że żyjący o krok od miejsca zbrodni rodzice Mateusza J. twierdzą, że nic nie wiedzieli o działaniach syna. Ojciec oskarżonego powiedział, że był szoku i nie dowierzał w to, co się stało. - Moja żona i ja naprawdę nie widzieliśmy tu żadnej dziewczyny - cytuje mężczyznę brytyjska gazeta. Mimo to, niektórzy mieszkańcy wątpią, by rodzice mogli być całkowicie nieświadomi sytuacji.

Jeden z sąsiadów mówi anonimowo, iż matka Mateusza J. od trzech lat nie utrzymywała z nimi bliższych relacji. - Nie wiem, może syn prosił matkę, żeby się z nikim nie kontaktowała - zastanawia się jeden z nich. Druga sąsiadka przyznaje, że cała wieś mówi o tym zdarzeniu. Ludzie nie mogą uwierzyć w to, co działo w Gaikach. Wielu z nich jest w szoku, iż koszmar trwał tyle lat.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić