Piszą, że to Brytyjczyk. Tragiczny lincz w Ekwadorze

W Ekwadorze doszło do brutalnego linczu na mężczyźnie, który był podejrzewany o zabójstwo. Lokalne media podały, że był Brytyjczykiem. Po tym, jak miejscowi siłą wyciągnęli go z aresztu i zabili, policja wydała specjalny komunikat.

.Tragiczny lincz w Ekwadorze. Policja publikuje nowe fakty
Źródło zdjęć: © Cuyabeno TV
Jakub Artych

Najważniejsze informacje

  • Brytyjczyk podejrzany o zabójstwo został podpalony przez lokalną społeczność w Ekwadorze.
  • Incydent miał miejsce w rejonie rezerwatu przyrody Cuyabeno.
  • Policja nie była w stanie powstrzymać tłumu liczącego ok. 200 osób.

W Ekwadorze doszło do dramatycznego zdarzenia, w którym mężczyzna został zaatakowany przez rozwścieczony tłum. Incydent miał miejsce w rejonie rezerwatu przyrody Cuyabeno, gdzie lokalna społeczność postanowiła wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę.

Wszystko zaczęło się od tego, że w niedzielę 20 kwietnia mężczyzna został zatrzymany przez policję pod zarzutem zastrzelenia jednego z mieszkańców, Rodrigo Chaveza.

Poszukując bardziej zdecydowanego i brutalnego rozwiązania sytuacji, gang miejscowych mężczyzn, liczący według doniesień około 200 osób - wyciągnął mężczyznę z posterunku policji w prowincji Sucumbios i dokonał linczu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chłopcy mieli zielone światło. Kobieta się nie zatrzymała

Lokalny szef policji wyjaśnił, że funkcjonariusze zrobili wszystko, co w ich mocy, aby chronić zatrzymanego.

Komunikat policji po śmierć aresztowanego

Niestety, liczebność tłumu przekroczyła możliwości siedmiu policjantów obecnych na miejscu - powiedział. - Społeczność groziła nawet spaleniem posterunku, co dodatkowo utrudniło działania policji - dodał.

Kim był zabity mężczyzna?

Tożsamość mężczyzny nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Wiadomo, że pracował jako nauczyciel angielskiego i zajmował się rezerwacjami turystycznymi. Policja nadal bada jego tożsamość oraz status migracyjny.

Przypuszczamy, że był Anglikiem, choć nie mamy dokumentów potwierdzających jego narodowość - powiedział szef policji. - Wciąż próbujemy ustalić konkretną tożsamość denata - przyznał.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba